Wersja do druku
No właśnie - kto został oszukany na stacji LPG ręka do góry. Ja tankując dziś na Orlenie zauważyłem że gość przykłada jakiś magnes od dołu.. Zwróciłem mu uwagę gość że nie musi się tłumaczyć i mogę iść do kierownika. . Zdaje mi się że taki magnesik nie jest to oryginalne oprzyrządowanie dystrybutora z atestami..... A może moje oskarżenia że mnie oszukują były bezpodstawne?
Pozdrawiam czekam na odpowiedzi :)
Znam stację co ma urządzenie do kalibrowania dystrybutora i zawyża litry tankowane.
Ja znam stacje na której po tankowaniu silnik dusił i krztusił a samochód stracił , więc pojechaliśmy do mechanika a on nam powiedział czy jesteśmy nienormalni wlewając wodę do baku : )
Kiedyś u klienta w amarykańcu jakimś wylałem pełną butlę wody. Ciekaw jestem skąd ta woda się tam wzięła. Weszło tylko 2 litry LPG.