EDC a krotsze sprezyny

Mam ostatnio dylemat gdyz bardzo chcialbym obnizyc swoja e38 ale zastanawiam sie jak to sie ma do amortyzatorow z EDC. W szczegolnosci chodzi mi o przod gdyz auto stoi troche wysoko z przodu zapewne przez instalacje gazowa (pelne baki plus kolo zapasowe w bagazniku). Wiem ze najtanszy sposob to krotsze sprezyny jednakze jak przy tym bedzie wygladac tlumienie drgan... nie chce narazie rezygnowac z amortyzatorow EDC bo ostatnio je nawet zmiezylem na SKP i maja 78% i 77% wiec jeszcze tragedii nie ma. Jak wy rozwiazaliscie ten problem? Szukalem troche na forum ale jasnej odpowiedzi nie uzyskalem. Jakie sprezyny polecacie ewentualnie ... ktos pisal ze moze polecic AP... a ktos inny ze Jamexy to porazka....
Myslalem o delikatnym obnizeniu i gdzies nawet znalazlem springi AP -40/00 co myslicie?
Jak zrobie jakas fotke to wrzuce bo obecnie auto u mechanika...
Pozdrawiam

nikt sie nie wypowie?

Ja mialem u siebie edc i krotsze sprezyny (chyba -40) kupione od Sebka z forum. Wymieniony tylko przod. Jezdzilo sie ok, nie bylo zadnych problemow a wyglad abrdzo sie poprawil (choc komfort troche stracil)

Ja w moim E38 też mam EDC i czerwone springi na przodzie i tyle :) i wszystko jest ok

Ja mam u siebie na przod zalozone sprezyny Alpina -35 i jest super