-
;)
Przed ślubem:
Ona: Ciao....
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: może chcesz żebym poszła?
On: NIE! Co ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna!
Ona: Kochasz mnie?
On:Oczywiście. O każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: NIE!Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On:Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On: Tak.
Ona:Kochanie....
trzydzieści lat po ślubie:
czytaj od dołu....
:hah: :hah:
-
Anatol ty to zawsze coś musisz wymyślić ;D
-
-
dobre dobre :D ja jeszcze jestem "przed" :P
-
-
:hah: HAHAHAHA mistrostwo :D :D :D :D :hah:
-
he he dobre :) ja jestem juz po :D
-
-
mistrzostwo :)
Mnie to dopiero czeka :D
-
prawda z zycia wzieta ;D ;D ;D ;D ;D