Wersja do druku
Koledzy mój znajomy bardzo napalił się na to auto i chce żebyśmy zrobili sobie wycieczkę na drugi koniec Polski. Dzwonił do Sprzedawcy i ten zapewniał go o idealnym stanie auta i autentycznym przebiegu. Nadmienił również, że silnik jest zalany olejem, który zmienia się co 40 tys. km :) :)
Zastanawia mnie to, że na zderzakach i bocznych listwach jest chrom a na ramkach wokół okien shadow. Co o tym sądzicie?
Może ktoś zna to auto?
http://moto.allegro.pl/sliczna-e38-l...427413119.html
Weź VIN i sprawdzimy co w niej siedzi.
Jak chcecie zrobić parę ładnych km to warto poprosić o dodatkowe zdjęcia.. tekst "kupiłem od wujka miał być dla mnie.." jakoś mnie nie przekonuje.
Na tylnym zderzaku również jest shadow. I jak dla mnie przebieg 153tkm wymaga potwierdzenia, wujek powinien prowadzić książkę :)
Te Tułowice to gdzie? Jak to te niedaleko Opola to jutro chyba będziemy z Cursorem w tamtych okolicach. Moglibyśmy wziąć kompa i podjechać obczaić;)
No właśnie to połączenie shadow z chromem jest bardzo dziwne i podejrzane. Dodatkowo sprzedawca mówił koledze, że nie działa jedna czujka z tyłu PDC. Podejrzewam więc, że było coś bardzo kombinowane z autem.
Szajboss jeśli macie niedaleko to byłoby super jak byście obczaili, choć dziś jeszcze zdecydujemy bo być może jutro pojedziemy zobaczyć tą : http://moto.allegro.pl/bmw-735i-e38-...429733598.html
Co do tej którą pokazałes teraz to jest to polift, a nerki z przedlifta. Kierunki przednie białe, a reszta w pomarańczu.
Natomiast jeśli chodzi o tą z Tułowic to byliśmy i oglądaliśmy. Z moich spostrzeżeń to z zewnątrz dziwna jest ta miezanka shadowline'a z chromlinem. No i przód jakiś taki dziwny. Nerki odstają, lewa lampa strasznie głęboko siedzi, prawy błotnik odstaje pod kierunkiem. Maska siedzi równo, jest ładnie spasowana, ale niestety "nieotwieralna". Linka z zamka jest zerwana przy rączce otwierania, tak więc nie obejrzeliśmy nawet silnika.
Chodzi cicho, równo, nie słychać klekotania vanosów. Check-control wypluł komunikat o poziomie płynu chłodzącego, jaki jest tego powód nie wiem. Na 99% do wymiany jest odma, bo kopci, nawet po rozgrzaniu(na biało).
Hydraulika klapy działa przyzwoicie, nawigacja sprawna, włącznie z dźwiękiem.
Nie podobają mi się niespasowane przednie boczki, odstają przy górnych chromowanych listwach, przy ryglach.
Lewa przednia klamka wymaga ingerencji, bo nie działa do końca tak jak powinna(trzeba pociągnąć ją do końca, żeby otworzyć drzwi)
Lewe lusterko nie składa się, fotochromy nie wylane.
Tylna kanapa brudna(świeży brud), prawdopodobnie od przewożenia na niej kół bez worków(został znaczek Michelin :P ). Przednie fotele mają przetarcia od wsiadania, kierowcy już wygląda bardzo nieciekawie.
Przedni, lewy środkowy czujnik jest wciśnięty wgłąb. Z tyłu prawdopodobnie prawy środkowy nie działa.
Na 99% nie działa też kontrola trakcji. Kontrolka nie zapala się po naciśnięciu przycisku na panelu. Udało się też zamielić na śniegu(letnie opony) i nie zauważyliśmy, żeby DSC blokowało poślizg. Możliwe, że kontrolki z licznika są usunięte, bądź zaklejone taśmą od środka, żeby nie raziły po oczach
Autem nie przewieźliśmy się z racji letnich opon oraz braku paliwa(wskazówka stała na 0).
Na postoju nie zauważyłem problemów z przełączaniem biegów, ale taki test nie jest do końca miarodajny.
Silnik przy depnięciu gazu z jałowych, najpierw się zakrztusił(co mogłoby sugerować przepływomierz, bądź za małą ilość paliwa), później wkręcał się bez problemu. Przy tym zakrztuszeniu przygasało też podświetlenie licznika(światła miałem wyłączone, więc nie było jakiegoś dużego obciążenia alternatora).
Ogólnie auto do rewelacyjnych nie należy i na pewno trzeba by trochę zejść z ceny, żeby było warto go wziąć, chociażby z racji tego DSC, gdzie może być uwalony tylko jakiś czujnik, ale może to być też sterownik.
Szajboss wielkie dzięki za pomoc! :) Pozdro :)
Z tej z Tułowic zrezygnowaliśmy.
W niedzielę byliśmy oglądać tą z Włocławka i Kolega zdecydował się na nią. Fakt, trochę zastanawiają mnie te nerki. Myślałem również o halogenach.
W Lublinie oglądaliśmy tą http://otomoto.pl/bmw-740-C16525708.html i tak w ramach ciekawostki napiszę, że w ogłoszeniu jest podany 1999 rok a faktycznie auto jest z czerwca 1998. Niby polift a silnik 4.4 przedliftowy. Poza tym parę drobnostek do zrobienia i dopieszczenia. Na plus - auto bardzo dobrze chodzi na gazie i świetnie się zbiera. :)
Aha, no i ten przebieg... śmieszny :) W Polsce auto miało dwóch właścicieli a obecny właściciel twierdzi, że jak ją kupił to miała 90 tyś. przebiegu ! :) W Polsce to można perełki wyrwać, hahaha Po co szukać za granicą :)