Wersja do druku
Panowie mam problem ze sterowaniem nawiewami . Wogole nie wieje mi na nogi pozatym co bym nie nacisna czy na szybe czy na nogi czy na srodek . Zawsze wieje mi z nawiewow na szybe i troszke na srodek . Dodam tylko ze zawsze jak ustawialem sobie nawiew to na wylaczonym silniku bylo slychac jakies poruszajace sie klapki w nawiewach teraz nic nie slychac . Ma ktos jakis pomysl co to moze byc ?
Czy ten mechanizm jest jakos zabezpieczony bezpiecznikiem ? Ew . gdzie on jest ?
W mojej opinii należałoby zacząć od kompa - pokazuje błędy silników które sterują klapami. Poza tym spróbuj podmienić sterownik klimatronika (w sensie panel) na sprawny. Zdarza się, że to przez padnięty panel klimatronik wariuje
Ja miałem podobnie, okazało się że spalony był silniczek pod nogami kierowcy. Po wymianie wszystko działa ja należy.
U mnie jest dziwna sprawa dzis rano odpalilem auto i nagle wszystko dziala poprawnie wszystkie nawiewy dzialaja tak jak maja dzialac . Mozliwe ze cos sie zawiesilo ...
Zaczne sie tym martwic jak bedzie tak samo 2 raz .
P.s Pod kompa podlaczam bardzo czesto i zadnych bledow mi nie wykrylo , moze ktos napisze jak w INPA sprawdzic dzialanie nawiewow ?
czy, gdy nie działało sterowanie to można było zmieniać natężenie i temp.??
Owszem mozna bylo zmieniac temperature i sile wentylatora . Caly panel klimatronika dzialal podswietlaly sie na zielono pozycje jakie wybieralem .
p.s wie jak to idzie z ta Inpa ?
używam DIS-a, albo gdzieś zaśniedziały połączenia albo silniczek od nawiewów pada.
stawial bym tez na jeza....nie zawsze odpowiedzialny jest tylko za sile nawiewu....u mnie zeszlej zimy wylaczyl calkiem nawiew...:/