R.I.P E32 kyky7er. :(

Takowięc , jak w temacie R.I.P to byla moja pierwsza 7 , mialem bardzo duży sentyment . Ogolnie po krótce to wpadlem w poślzg i zaliczyłem tyłem latarnie. Odrazu poczułem zapach LPG więc trzeba było sie ulotnic na bezpieczą odległość. Nie dosyć ze straciłe mmoją 7er to jeszcze dostałem mandat ( 250pln + 6pkt ). Skrzynia i silnik całe i zdrowe a reszta hm... Teraz mam pytanie co z tym fantem zrobic czy się za to brać czy zrobić z niego dawcę na częsci. Spotkalem sie na allegro z e38 bez silnika pomyslalem ze moze wlozyc swoje m30 do tego ?
A tak to wygląda.

http://img515.imageshack.us/img515/9831/imag0054y.jpg

uuu współczuje :(
po takim czyms to już raczej złom zostaje.... targaj co sie da a reszta niestety na zyletki IMO

Dokładnie.Wyciągaj co się da a reszta ciao!!! szkoda autka ;(

Bo takim dzwonie to podłużnice się przestawiły i cała geometria auta się zmieniła.. Auto po zrobieniu może 4 ślady na drodze zostawiać.. M30 w e38 to nie jest rozsądny pomysł. I po co chcesz zmieniać na gorszy model ? e32 jest spoko.. Zaraz mnie zlinczują ;] tak na marginesie.. Mogłeś uniknąć mandatu.... Sprawdzone na własnej skórze... Jak chcesz wiedzieć to pisz PW ponieważ regulamin zabrania tego co chciałbym tu napisać :)

Uuuuaaaa.... Niezła motywacja żeby nie wyciągać mojej z garażu identyczna jak moja aż mnie ciary przechodzą ...

Najszczersze kondolencje ... :(

Przykra sprawa ;/ dobrze że nikomu nic się nie stało.

uuuuuu ale 50 na godzine to chyba nie było

aż żel serce ściska jak takie obrazki widzę... współczuję..

uulalala ale dostała wygląda nie ciekawie ale centralnie w środek tyłu dostała

wspolczuje, tez dzis mialem "przygode" przed rondem wpadlem w maly poslizg i cudem przodem nie wjechalem facetowi w opla kadeta, udalo sie uciec na pobocze skonczylo sie uderzeniu bokiem w jego zderzak i mam male wgniecenie na drzwiach.