Wersja do druku
Siema.
Nie miałem czasu sie jeszcze tym zając ale może zanim to nastąpi naprowadzicie mnie trochę..
Problem polega na tym,ze niezależnie od tego czy jest zimno czy ciepło,czy silnik dopiero po uruchomieniu czy po 100km,to zawsze chodzi wiatrak klimy.
Czy mógł sie np zawrzeć jakiś przekaznik,czujnik itp?
Mieliście taki problem?
Cytat:
Zamieszczone przez grabol
wisko dziala prawidlowo?
Tak. Nie było z nim nigdy problemu.
Wiatrak klimy zalaczal sie tylko sporadycznie w lato gdy wspomagal wisko.
Teraz przy minusowych temp gdy odpale ja to odrazu słychać wiatrak klimy :/
Błędów w panelu klimy nie ma? Albo w DME.
Własnie pod kompa go jeszcze nie podlaczalem.
stawiam na uszkodzony czujnik przy osuszaczu
czy wiatrak kreci z max predkoscia czy powoli?
Tego nie wiem,ale na tyle ze go słychać ,to raczej nie po woli :/
a odepnij kostke od osuszacza