-
Rozbiegany diesel
Szczerze mówiąc po obejrzeniu tego filmiku jestem w szoku, że turbodiesle nie mają jakiegoś zabezpieczenia przed takim zjawiskiem:
http://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ
Tu coś więcej na ten temat: http://blogsilnika.blogspot.com/2008...ch-diesli.html
-
Samozapłon ...
Znam przypadek że gościowi w nowym fiacie ( 30tyś przebiegu ) tak się stało
Gościu dobrze mu podpowiedział ale miał wbić 5'tke wtedy moooże by zdechł.
Zatkanie wydechu w dieslu grozi jego rozsadzeniem
Ja bym jeszcze próbował dolot powietrza zatkać ale wątpie czy by go zdusiło
-
No tylko na tym filmie gość ma automat, to zostaje chyba tylko zatkanie dolotu jakąś szmatą.
-
Podoba mi się tekst "jak to nie ma sprzęgła ?"
-
Był Diesel... Mnie zdziwił fakt, że nie zdusił go biegiem... Gość który dawał rady miał jako jedyny coś w głowie :) ale jak wsiok (właściciel) nie wiedział nawet gdzie jest przewód paliwowy... w 90% diesli jest wywalony na wierzchu w pełni przeźroczysty... Spalanie na biało znaczy, że spala więcej powietrza jak paliwa jeśli się mylę to mnie poprawcie(!), więc szczelne zatkanie dolotu powietrza może mieć sens, ten element w dieslu także jest zawsze na wierzchu łatwo dostępny...
Jedyne co po takim akcie desperacji padnie to turbina, zapewne i tak to właśnie ona za to odpowiada i lepiej aby się zatarła do końca niż rozsypała i wpadła do silnika.
No i jeszcze jeden fakt... gość nie jeździł na Castrol Edge ;D ;D ;D ;D
-
coboss chyba tutaj by to zdjęcie przewodu paliwowego nic nie da, bo tu się spala olej z nieszczelnej turbosprężarki. No i bieg by miał też ciężko chyba w automacie wdusić, chociaż tego nie jestem pewien bo jeszcze z automatem sam do czynienia nie miałem.