Witajcie,czy jest jakiś sposób na usuniecie uciążliwego popiskiwania wentylatora nadmuchu bez demontażu kokpitu ?
Wersja do druku
Witajcie,czy jest jakiś sposób na usuniecie uciążliwego popiskiwania wentylatora nadmuchu bez demontażu kokpitu ?
Zawsze można go wyłączyć :D :d :x
Chyba gdzieś na forum było info o eliminacji tego problemu, w E65 po lifcie ktoś z tym działał. U mnie jak autko dłużej postoi to zdarza się ostatnio, że świergoli jak dowaliło -15 itp. piękna temp., zmniejszam obroty nadmuchu i jest ok, po rozgrzaniu auta wszystko wraca do normy dźwiękowej :) Wydaje się to normalne, że tak bywa przy chorych temp., ale pewnie objaw nasili się kiedyś.
Odkręcasz osłony pod schowkiem (chyba 6 śrób) i dostajesz się do wentylatora, wystarczy psiknąć, naoliwić i jest cisza.
Ja mam też piszczący wentylator i strasznie to denerwuje. Kolega itomek napisał że trzeba odkręcić śruby i tak zrobiłem a tam wentylatora nie widać,albo znajduje się w takim czarnym plastiku bo taki tam był i nie szło go otworzyć także nic z tego i dalej mnie wkurza.:(Cytat:
Zamieszczone przez itomek
Miałem ten problem parę dni temu, usunełem sam. Tak jak kolega wspomniał, odkręcamy osłonę pod schowkiem 6 śrub, potem widać taką duża czarna skrzynkę w lewym rogu i trzeba odkręcić 8 śrub na jej pokrywie i sama schodzi, ale żeby odkręcić te śruby...... uprzedzam ze ładnie się naginastykowałem leżąc na progu samochodu z głową pod schowkiem szukając każdej z nich a później odkręcając - masakra. A potem z górki, widać wentylator, psikamy z dołu z góry WD40 :-) i problem znika. ze skręcaniem jest prościej bo wiemy gdzie były śruby ale łapy bolą. powodzenia.