Mam ogólne pytanie.
Ile należy zapłacić za korekcje licznika i czy jest na takie coś zapotrzebowanie?
Łącznie z nowymi modelami (np. e60, e65. e90...) :cool:
Wersja do druku
Mam ogólne pytanie.
Ile należy zapłacić za korekcje licznika i czy jest na takie coś zapotrzebowanie?
Łącznie z nowymi modelami (np. e60, e65. e90...) :cool:
Znajomy w Koszalinie za e60 zapłacił 350 zł , nie wiem czy to dużo czy mało?
Zapotrzebowanie było jest i będzie duże, póki ludzie nadal będą głupio myśleć przy kupnie auta.
Ta cała "korekcja" silnika polega na niczym innym, jak w 99% na pospolitym cofaniu licznika, a ładnie się nazywa dla tego, by się policjany nie czepiali zbytnio.
Oficjalnie robiąc tą całą korekcję silnika - dla dostosowania do książki serwisowej (to najczęstsza wymówka), czy własnego upodobania, jest w/g prawa legalna.....
....do póki się nie zatai tego cofania przy sprzedazy auta, a co do ceny, to w zależności od rodzaju auta i serwisu, cena oscyluje na poziomie 200-650pln
Hubertus chyba chodziło Ci o korektę licznika a nie silnika ?:)
W e34 koszt czegoś takiego w zeszłym roku we Wrocławiu to 80zł. Z tego co gadałem z gościem to zapotrzebowanie ogromne. Miał kilka komputerów do różnych marek samochodów i od groma kabli w samochodzie.. te 80zł to z dojazdem :)