-
awaria przeciwmgielnych
jadac na halogenach zapalil mi sie nagle komunikat -> nebellicht vo prufen ( pisze z pamieci wiec sie nie smiejcie :))
no jak latwo bylo zauwazyc to przestala sie palic jedna strona. -> kupilem zaroweczki i wstawilem.. ku mojemu zaskoczeniu ( albo i nie bo juz sie powoli przyzwyczailem ) dalej nie dziala halogen.
ruszalem kabelkami w kazdym mozliwym miejscu i nic!:( macie jakies pomysly gdzie i co sprawdzic?;]
-
bezpiecznik ?? sprawdź też masę może zaśniedziała i nie łączy
-
bezpiecznik? ale czy przypadkiem do dwoch swiatel nie jest jeden bezpiecznik? bo drugi halogen dziala.
mase odlaczalem i calkiem normalnie wyglada :(
-
Prawdopodobnie nie ma gdzieś kontaktu... musisz poszukać kable masowe może coś tam się poluzowało i jeszcze sprawdź czy na pewno wtyczka od żarówki jest mocno wsadzona.
-
eh no wlasnie to tak jakby szukac igly w sianie;-)
* przewod od zarowki dobrze osadzony
* przewod od masy to samo
* zlacze przewodow wychodzacych z lampy ladnie zaizolowane i sztywno trzymaja sie
dalej juz nie wiem co jest bo kable wchodza w komore silnika gdzies:/
nawet jakby cos niestykalo to jak mocno ruszalem to powinno chociaz cos sie tam wlaczac.. a tu klops:/
-
Od czasu do czasu miewam to samo (zresztą z tylną lampą też) i u mnie pomaga... lekkie 'puknięcie' ręką w klosz.
-
Sprawdź miernikiem czy jest napięcie na wtyczce.
-
michal_5000: kurde walilem, sciskalem i nic:) a blad ciagle pokazuje sie:/