[mechanika] Ułamany króciec nagrzewnicy, co dalej :-(

Niestety jak w tytule...

Wczoraj mnie taka "niespodzianka" na drodze spotkała.

Zastanawiam się czy jest jakaś szansa to naprawić czy czeka mnie już tylko wymiana nagrzewnicy niestety?

Wymiana , naprawy będą nie trwałe i tak będzie czekała cie wymiana , na razie możesz sobie zmostkować węże by płyn nie szedł przez nagrzewnice

To zależy ile tego króćca ci zostało, mnie zostało sporo więc założyłem złączkę miedzianą od CO, chyba 22/25 pasowało idealnie. Grubszy koniec na króciec przyklejony na masę (technicol) czy jakoś tak, przeznaczona jest właśnie do takich napraw, 30min i po sprawie, a na wystającą mosiężną końcówkę wąż i jeżdzę tak już rok czasu i w zasadzie zapomniałem o temacie. A dobrze jest ubrudzić koniec redukcji tą masą w miejscu gdzie nakładasz węża, masa jest chropowata i nie pozwoli zsunąć się wężowi przy wzroście ciśnienia. U mnie pomogło jestem zadowolony, a jeżeli nie kupisz nowej nagrzewnicy to awarii można spodziewać się i w jednym jak i w drugim przypadku, pozdrawiam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez p3xeon

Wymiana , naprawy będą nie trwałe i tak będzie czekała cie wymiana , na razie możesz sobie zmostkować węże by płyn nie szedł przez nagrzewnice

---

Właśnie takie rozwiązanie podpowiedział mi mój mechanik jako doraźne.
Za tydzień mam zawieźć kuzyna do ślubu,więc chyba skorzystam właśnie z tego rozwiązania.
Tylko teraz co z czym połączyć?

Cytat:

---

Zamieszczone przez lockbud

To zależy ile tego króćca ci zostało, mnie zostało sporo więc założyłem złączkę miedzianą od CO, chyba 22/25 pasowało idealnie. Grubszy koniec na króciec przyklejony na masę (technicol) czy jakoś tak, przeznaczona jest właśnie do takich napraw, 30min i po sprawie, a na wystającą mosiężną końcówkę wąż i jeżdzę tak już rok czasu i w zasadzie zapomniałem o temacie. A dobrze jest ubrudzić koniec redukcji tą masą w miejscu gdzie nakładasz węża, masa jest chropowata i nie pozwoli zsunąć się wężowi przy wzroście ciśnienia. U mnie pomogło jestem zadowolony, a jeżeli nie kupisz nowej nagrzewnicy to awarii można spodziewać się i w jednym jak i w drugim przypadku, pozdrawiam.

---

Niestety chyba niewiele mi tego króćca pozostało...
Na moje oko to większa część została odłamana, a pozostało jakieś 3, może 4 mm.
To chyba zbyt mało...???

Cytat:

---

Zamieszczone przez fabian1980

Cytat:

---

Zamieszczone przez lockbud

To zależy ile tego króćca ci zostało, mnie zostało sporo więc założyłem złączkę miedzianą od CO, chyba 22/25 pasowało idealnie. Grubszy koniec na króciec przyklejony na masę (technicol) czy jakoś tak, przeznaczona jest właśnie do takich napraw, 30min i po sprawie, a na wystającą mosiężną końcówkę wąż i jeżdzę tak już rok czasu i w zasadzie zapomniałem o temacie. A dobrze jest ubrudzić koniec redukcji tą masą w miejscu gdzie nakładasz węża, masa jest chropowata i nie pozwoli zsunąć się wężowi przy wzroście ciśnienia. U mnie pomogło jestem zadowolony, a jeżeli nie kupisz nowej nagrzewnicy to awarii można spodziewać się i w jednym jak i w drugim przypadku, pozdrawiam.

---

Niestety chyba niewiele mi tego króćca pozostało...
Na moje oko to większa część została odłamana, a pozostało jakieś 3, może 4 mm.
To chyba zbyt mało...???

---

i to dużo za mało, niestety czeka cię wymiana.

Witaj
Niestety chłodnice i wszelkie urzadzenia wodne są a) wykonane z plastiku praktycznie nie nadającego się do spawania, b) są wygrzane i przez to baaaardzo kruche.
Ale jest na to sposób (ja tak zrobiłem w swojej 750 z chłodnica i do momentu sprzedaży działało - czyli jakieś pół roku), dobrałem tuleję miedzianą z rurki jakiejś która idealnie wchodziła w króciec a wystawała dokładnie tyle ile wystaje sprawny kruciec później nasadziłem ułamany koniec i spasowałem. Następnie całą tuleję posmarowałem distalem i złożyłem tak jak napisałem wcześniej. Po wyschnięciu całość poskładałem i działało.
Musisz tylko ostrożnie składać i bardzo delikatnie bo naprawdę jest bardzo kruche.
Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia.

Cytat:

---

Zamieszczone przez julsan

Witaj
Niestety chłodnice i wszelkie urzadzenia wodne są a) wykonane z plastiku praktycznie nie nadającego się do spawania, b) są wygrzane i przez to baaaardzo kruche.
Ale jest na to sposób (ja tak zrobiłem w swojej 750 z chłodnica i do momentu sprzedaży działało - czyli jakieś pół roku), dobrałem tuleję miedzianą z rurki jakiejś która idealnie wchodziła w króciec a wystawała dokładnie tyle ile wystaje sprawny kruciec później nasadziłem ułamany koniec i spasowałem. Następnie całą tuleję posmarowałem distalem i złożyłem tak jak napisałem wcześniej. Po wyschnięciu całość poskładałem i działało.
Musisz tylko ostrożnie składać i bardzo delikatnie bo naprawdę jest bardzo kruche.
Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia.

---

w zasadzie to samo zrobiłem tylko na zewnętrznej ściance, ale faktycznie można to zrobić od wewnątrz jeżeli króciec jest za krótki jak w twoim przypadku i z pomocą masy przeznaczonej do tego celu. No chyba że chcesz nówkę nagrzewnicę wiadomo będzie najlepiej.