Wersja do druku
Przeważnie żeby odpalić mojego woza to musze chwilka pobrusić niekiedy aż wstyd bo kręci z 10 nsekund i widze jak gapowicze coś szepczą pod nosem z ironicznym usmiechem i mysle ,że nie chodzi im o kurs dolara lub warunki atmosferyczne, taka fura powinna raczej palic szybciej a nie jak wychechłany hebel, mnie sie zdawa jakby ciśnienie paliwa ale z kolei rano pali nie najgorzej, a jak postoi z nawet juz z 10 min po zgaszeniu. to ło matko boska kręci i kręci
pytanie benzyniak czy diesel?
Czujnik impulsów wałka rozrządu.
A jeśli to zostało wyeliminowane? :PCytat:
Zamieszczone przez coboss
masz gaz?? u mnie tak się działo przy źle wyregulowanej mieszance na stagu 300
To nie znam innego powodu złego palenia na ciepłym :)Cytat:
Zamieszczone przez cursor
Ja wymieniłem tak: czujnik położenia wałka rozrządu i czujniki temperatury jak się okazało niepotrzebnie, winna okazała się instalacja gazowa.
Ale polecam spróbować wymienić czujnik temperatury silnika (ten do komputera nie na zegary)
Zgłębiałem problem i jest to jedna z możliwych przyczyn.
Nie ma gazu. a inpa pokazuje jakieś 2 błędy pt: unknown
Kolego suń do Arka na ul.Spokojną 5 w Opolu, on na bank uleczy twoją niunie, choć owszem może to trochę potrwać w jego wykonaniu :what: :what: :what: