Mam problem wymieniam uszczelki pod głowicą w m60 i okazuje się że jedna śruba dokręcająca głowicę jest pęknięta po prostu ja wyjąłem z mechanikiem. I teraz pytanie czy nawiercić w bloku i zrobić nowy gwint czy wymienić silnik?
Wersja do druku
Mam problem wymieniam uszczelki pod głowicą w m60 i okazuje się że jedna śruba dokręcająca głowicę jest pęknięta po prostu ja wyjąłem z mechanikiem. I teraz pytanie czy nawiercić w bloku i zrobić nowy gwint czy wymienić silnik?
525d, chyba logiczne ze nowy gwint
Pytanie mam takie:
Pękła Ci szpilka w bloku i została?Bo jeżeli tak to nie problem ją wyciągnąć
Czy może urwałeś gwint w bloku?Z tego co wiem są firmy i metody na wybrnięcie z takiej sytuacji,zależy jak to wygląda?
Szpilka została w bloku ale nie wystaje ponad powierzchnie tylko jest ułamana ok. 1 cm wewnątrz otworu
W momencie urwania ten gwint się odpręża i powinien kręcić się dość luźno, zatem nie powinno być większego problemu z wykręceniem śruby bez demontażu głowicy. Miałem tak kiedyś w starym m20....
eż ostatnio przerabaiłem taki temat w motocyklu. Nawierć tą śrubę małym wiertełkiem, powinna wyjść bez problemu.
Głowice mam już wyciągnięte także nawiercimy to i powinno wyjść . Jakie szpilki polecacie?
Omijaj ELRINGA ,ja zakładałem Reinza i jest ok :)
Jest do tego specjalny zestaw - http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0690%2014.pdf
Ja mam jeszcze takie wykrętaki - wierci się wiertłem i wkręca taki wykrętak o lewym gwincie - on się zacina i umożliwia wykręcenie śruby .
http://obrazki.elektroda.net/78_1258219221.jpg
Użyj takich wykrętaków jak xsilver pokazał. To najłatwiejszy i najbezpieczniejszy sposób. Przerabiałaem to już w kilku silnikach.