Wersja do druku
kolejne z serii pytan:) od czasu zalozenia gazu ( tak na oko ) zaczyna mi skrupulatnie "wsiakac" plyn chlodzacy:( bylem u gazownikow.. niby sprawdzali podlaczenia wezy i niby wszystko gra.
na oslonie od wewnatrz widac troche wody.. aczkolwiek nie az tyle ile mi ubywa ( no chyba ze wylewa sie na zewnatrz.. )
macie jakies pomysly jak sprawdzic skad leci ? bo golym okiem nie za bardzo widac:( ( mam nadzeje ze to nie przez uszczelki leci :P )
Zdejmij osłone ,odpal i przepatrz cały układod dołu i od góry bo uciekać może wszędzie...
Poprostu krok po kroku sprawdzaj od chłodnicy ,przewody,pompe ....etc..... gdzieś spierd...la więc będzie widac dobry duszek nie zabiera ;)
Wesołych Świąt
Anatol :D
Było już o tym sporo.
Dymi nie dymi na biało?. Miesza się z olejem czy nie miesza?. A może w cieczy masz ślady oleju. Naprawdę jest masa przyczyn znikającego płynu. U mnie leciało pompą wody. Tylko niewiem jak to jest w R6.