Zamieszczone przez Danek25
Kurcze wiem wiem że to temat śmieszny ale mam obawy , że jak mi to zwirzętko postanowi coś nadgryść lub przedostać sie do środka to nie będzie już młodziżowo. W sumie samo śmiganie dość szybkie to jeszcze nic bo gryzoń ma sporo miejsc żeby się schować i jednak przetrwać jazdę ale temperatura jaka panuje w komorze silnika może da mu do zrozumienia, żeby zabierał z tamtąd dupsko w troki. Troszk się martwię. Jutro zdejmę osłonę pod silnikiem i obadam czy się zawinął z tamtąd