jimbo22

Auto odebrane... do naprawy doszła jeszcze wymiana sterownika (bo auto się krztusiło). silnik ma idealne parametry... ale dalej nie jedzie jak należy...

mam mieszane uczucia co do ACS. niby wszystko ok. ale z drugiej strony: zaproszenie do odbioru auta i potwierdzenie przez p, Adama że jezdzi jak powinno, a auto się dławi. dodatkowy tydzień diagnostyki - winny sterownik. auto oddane jako gotowe, przyśpiesza od 0 -100 w 8,5 sek...
zabrałem bo widziałem już w oczach zmęczenie i brak koncepcji na dalszy ciąg :)

do tego po odbiorze:
1. klima nie chłodzi

2. nie ma obejmy silnika krokowego
3. linki gazu złapane na trytki na bloku (nie ma gumowych redukcji)...
4. był podmieniony znaczek na klapie z przodu (tutaj nie winię nikogo!, to mógł być klient jakiś na placu, ale mój nowy znaczek wyglądał jakby go ktoś spolerował). P. Adam zamontował nowy bez problemu! - także miły gest.

pedantycznie kompletuje auto do 100% oryginału, a tu giną takie duperele...

na poniedziałek umówiony w el-tec, żeby zrobić porządek z katalizatorami, których pewnie nie ma, co "słychać"... jest szansa, że to może być przyczyna brak ciągu. ale nie jestem przekonany czy jedyna... może zdążę zajechać do ACS aby zrobić klime i znaleźć obejmę.


po wydechach umawiam się na Żyzną 5 :) będę kopał aż zacznie jezdzic jak nówka...