Banol, E32 750iL

Równo i czysto pod maską

Oceń wpis
Do tego tematu zbierałem się długo, ale gdzieś w okolicy wiosny tego roku wreszcie go sfinalizowałem.
Na pierwszy ogień poszła przekładnia. Typowo, ktoś przede mną potraktował CHF i ATF na równi. Efekt ? Rzygająca litrami płynu przekładnia robiąca olejowy bałagan na dole. Została rozebrana i dostała oryginalne uszczelnienia ZF

Potem przód silnika. Było tak:


ASO dostarczyło koniecznych uszczelek. Dekle, obudowa rozrządu, simmering wału, simmeringi wałków, uszczelki wałków, miski pod kopułki.


Kolektory poszły pod szkiełkowanie i czarny lak. Dekle na biało. Ma być czysto jak w szpitalu. W sumie się udało.

I teraz jest tak:



Skoro nie ma się już skąd lać o dół też trzeba zadbać.


Przy okazji nowe świece, kopułki, palce. Bremi i NGK
W okolicy Czerwca wyjechałem po dłuższym postoju. Zrobiłem tysiączka, ale zawieszenie doprowadzało mnie już do szału. Zatem wóz znowu na kołkach i zaczynamy zabawę z przodem.

Updated 27-07-2012 at 16:57 by Banol

Tagi: Brak Dodaj / edytuj tagi
Kategorie
Bez kategorii

Komentarzy

  1. Awatar moloko5
    No extra robota....
    Ja też u siebie planuję uszczelnić miejsca wycieków...i dlatego wymyłem silniczek, skrzynię oraz dyfer aby dalej działać...:p
    Ale muszę przyznać, że już po myciu wygląda dość schludnie...:D
  2. Awatar Banol
    I jeszcze kilka zdjęć po założeniu wszystkiego na swoje miejsce:





    Nie może obyć się bez zjary gadżetem: