Banol, E32 750iL
Równo i czysto pod maską
przez
w dniu 26-07-2012 o 14:41 (2511 Odsłon)
Do tego tematu zbierałem się długo, ale gdzieś w okolicy wiosny tego roku wreszcie go sfinalizowałem.
Na pierwszy ogień poszła przekładnia. Typowo, ktoś przede mną potraktował CHF i ATF na równi. Efekt ? Rzygająca litrami płynu przekładnia robiąca olejowy bałagan na dole. Została rozebrana i dostała oryginalne uszczelnienia ZF
Potem przód silnika. Było tak:
ASO dostarczyło koniecznych uszczelek. Dekle, obudowa rozrządu, simmering wału, simmeringi wałków, uszczelki wałków, miski pod kopułki.
Kolektory poszły pod szkiełkowanie i czarny lak. Dekle na biało. Ma być czysto jak w szpitalu. W sumie się udało.
I teraz jest tak:
Skoro nie ma się już skąd lać o dół też trzeba zadbać.
Przy okazji nowe świece, kopułki, palce. Bremi i NGK
W okolicy Czerwca wyjechałem po dłuższym postoju. Zrobiłem tysiączka, ale zawieszenie doprowadzało mnie już do szału. Zatem wóz znowu na kołkach i zaczynamy zabawę z przodem.