WojtekD

Przyszedł wreszcie czas wymiany wysłużonych kloszy reflektorów. W przedliftach jest to element szklany i po latach płaszczyzna czołowa jest ostro poobijana.
Zaopatrzyłem się w nowe klosze Boch i nowe oryginalne uszczelki.
Zaczynamy od odkręcenia czterech śrubek torks 20. Do odkręcenia tych dwóch dolnych warto mieć śrubokręt dłuższy od standardowego. Ten na fotce na 30cm, ale można stosować też nieco krótsze. Przed wyjęciem reflektora demontujemy migacz.



Wysuwamy cały reflektor do przodu i już mamy go na stole.
Wypinamy uszczelkę zewnętrzną, która jest mocowana pięcioma zatrzaskami.



Obracamy reflektor do góry nogami, luzując dwie śruby i wysuwamy dolny uchwyt reflektora.



Zdejmujemy sześć klamr reflektora.



Przy użyciu np. szpachli o szerokim froncie delikatnie podważamy klosz reflektora, który ma tendencję do zespalania się po latach z uszczelką klosza. Klosz jest zdemontowany.



Po zdjęciu klosza i po odkręceniu trzech śrub demontujemy wspornik rozpraszający i wypinamy z niego oba elementy rozpraszające. Są one wykonane z plastiku i są podatne na zarysowania !!!



Demontujemy wkład reflektora. Demontaż polega na wypięciu z dwóch górnych "jabłuszek", a z dolnego wypięciu i wysunięciu.





Rozkręcamy wkład reflektora, demontujemy żarnik i właściwie wszystkie elementy mamy gotowe do czyszczenia.