AdiX
E32 740 iLong live the king! '93 - Lakier i bebechy
przez
w dniu 21-12-2015 o 17:30 (6713 Odsłon)
Grudzień 2015
Wjechała elektryka wraz z audio, zawieszenie, osłony oraz poszczególne elementy komory silnika, i jeszcze trochę rzeczy. Jest problem ze znalezieniem bazy na przednie drzwi i błotniki. Poszukiwania trwają. [edit 12.02.2016: brakuje jeszcze tylko drzwi kierowcy]
Październik 2015
Jest i kolor. Nareszcie!
Ostatni podkład i szpachla wygładzająca.
Wrzesień 2015
Wnętrze lakierniczo gotowe. Kolor oryginalny, naturalnie - diamantschwarz metallic.
Głowica ostatecznie pomalowana proszkowo - samo szkiełkowanie nie dało zadowalającego efektu wizualnego.
W silniku, oprócz masy uszczelek i innych drobin, wymieniona pompa wody, rolki, paski, regulator napięcia i czujniki stukowe(?). Skrzynia postrzebowała przeczyszczenia styków - mam nadzieję, że to rozwiąże enigmatyczne +Getriebeprogram+.
Praca lakiernika.
Machanicy przeklinają tę tłustą warstwę, ale kiedy nałapie ona piasku i kurzu stanie się swoistym pancerzem dla karoserii. Patrząc na konsystencję, myślę, że jednym z sekretów tego specyfiku jest zdolność samonaprawy rys i ubytków pod wpływem temperatury (np. otwarty parking w upalny dzień).