Przemo e32

Jak widać na poprzednich zdjęciach auto zewnętrznie nie prezentowało się najlepiej, chociaż ogólny stan blach poza drzwiami kierowcy był zadowalający. Jednak to co wzbudzało największe obawy(poza przednim zawieszeniem) to stan silnika, gdyż auto nie dopalało na jednym z cylindrów. Winnym okazał się niestety wypalony zawór (zapewne od wspaniałej instalacji lpg), a że i sama głowica okazała się być lekko sfatygowana postanowiłem zakupić drugą w lepszym stanie i całkowicie ją zregenerować.
Poniżej widok jaki ukazał się po zdjęciu starej głowicy, średnio ciekawy, ale progów na cylindrach nie było co potwierdza chyba legendarną już jakość dołów w M30...


Z pomocą zaprzyjaźnionego mechanika druga głowica została jak już wspomniałem zregenerowana tj uszczelniacze, gniazda, docieranie, szlif i wymiana zużytych ponad miarę "kowadełek". Niestety nie ostały się żadne zdjęcia zaraz po zrobieniu i dysponuje niestety tylko jednym zdjęciem tuż po złożeniu w całość:


Oczywiście auto dostało nową uszczelkę pod głowicę i pokrywę zaworów, kolektory oraz nową pompę cieczy. Trzeba przyznać, że prezentowało się to już znacznie lepiej niż poprzednio.