Po kilku letnich poszukiwaniach i sprawdzaniu wszelkich baśni i podań na temat deski w skórze w BMW E32 doszedłem do następujących wniosków: 1. szansa na znalezienie takiej deski oryginalnej jest równoznaczna z trafieniem szóstki w totolotka :-) 2. taka deska występowała tylko w wersjach L7 dla arabów albo w MEGA wypasionych Indyvidualach coś jak wersja Karla Lagerferda 3. na podstawie zaledwie kilku zdjęć znalezionych w necie udało mi się stworzyć wierną kopię takiej deski. ...
Praca, czas i kasa włożone w auto - owocują ;) Przyciąga na ulicy :) Żona wychodzi ok 15 z pracy, za wycieraczką kartka: "Kupię to auto" i nr telefonu (i nie jest to kartka od handlarzy, a napisana odręcznie)... No nic... Duma i uśmiech... Nie sprzedajemy przecież... Podjazd pod Marcpol na osiedlu. Podchodzi starszy Pan: "Czy nie chcemy sprzedać?"... Obie sytuacje w przeciągu 1 godziny:) Lans-faktor rośnie :)
Updated 25-09-2012 at 15:22 by jimbo22
Parę tygodni temu zaczęły się problemy z navi. Objawy - chronologicznie: - Długotrwałe wyszukiwanie adresu - Wolne odrysowywanie mapy - Szare pola na mapie - nie wypełnione warstwami (ulice, lasy, etc.) - Wypluwanie płyty z mapami - Resetowanie się navi: czarny ekran, ponownie logo ==BMW==, nie zapamiętane ostatnie ustawienia - "Powrót do ATARI" ;)!! czyli duże napisy i jaskrawe kolory OBC, świadczące o wyłączeniu navi ...
Korzystając z okazji, że żelazo jeździ ( a za parę dni znów będzie stało ) kilka aktualnych zdjęć. Za każdym razem, kiedy na niego patrzę, coraz bardziej drażnią mnie te detale, których trzeba poprawić, żeby było naprawdę fajnie. Ale na wszystko przyjdzie czas. żeby było jasne, w jakim klimacie kręci się ten motoryzacyjny bajzel: By banol at 2012-09-19 I pojazd całej okazałości: ...
Nie przepadam za swoją czarną tapicerką, zatem jakiś czas temu zakupiliśmy dawcę, w którym była moja ulubiona jasnoszara skóra. W jakim była stanie, możecie zobaczyć na zdjęciach. Zabrałem się za jej renowację. Efekt muszę przyznać jest piorunujący. Robię ją powoli, bo w zasadzie priorytet ma mechanika, ale czasem dłubnę to fotelik, to boczek, to konsolkę. Na dzień dzisiejszy zostały mi do zrobienia dwa boczki i parę plastików. Kiedyś nadejdzie dzień, w którym jasny komplet wjedzie do środka. Do ...
Ostatnie komentarze
