Auto odebrane... do naprawy doszła jeszcze wymiana sterownika (bo auto się krztusiło). silnik ma idealne parametry... ale dalej nie jedzie jak należy... mam mieszane uczucia co do ACS. niby wszystko ok. ale z drugiej strony: zaproszenie do odbioru auta i potwierdzenie przez p, Adama że jezdzi jak powinno, a auto się dławi. dodatkowy tydzień diagnostyki - winny sterownik. auto oddane jako gotowe, przyśpiesza od 0 -100 w 8,5 sek... zabrałem bo widziałem już w oczach zmęczenie ...
No to zaczęło się zimowanie.... Wietrzenie co 2 tygodnie przewidziane. Byle do marca....
Praca, czas i kasa włożone w auto - owocują ;) Przyciąga na ulicy :) Żona wychodzi ok 15 z pracy, za wycieraczką kartka: "Kupię to auto" i nr telefonu (i nie jest to kartka od handlarzy, a napisana odręcznie)... No nic... Duma i uśmiech... Nie sprzedajemy przecież... Podjazd pod Marcpol na osiedlu. Podchodzi starszy Pan: "Czy nie chcemy sprzedać?"... Obie sytuacje w przeciągu 1 godziny:) Lans-faktor rośnie :)
Updated 25-09-2012 at 16:22 by jimbo22
Ostatni w tym roku przegląd z małą listą to do: 1. nie dzialajacy servotronic 2. 2 drobne wycieki oleju 3. hamulce i zawieszenie - przeglad... Odstawione dzisiaj do polecanego przez wszystkich AutoClassicService w Raszynie... obaczym co dalej. Na parkingu stała jedna poliftowa e38 (pomiędzy stadem innych bmek), także towarzystwo dobre.
1 2 3 4