Przemo e32

Od czego by tu zacząć...
Pod koniec sierpnia 2010 roku za namową mojego brata Tomka (bliżej znanego niektórym użytkownikom forum jako BRABUS) zakupiłem swoje pierwsze BMW, którym to jest e32 z 06/06/91. 7er w momencie zakupu była w stanie technicznym złym, a niektóre przeróbki dokonane w aucie przez poprzedniego właściciela samoistnie nasuwały pytania o stan jego zdrowia psychicznego, a im dalej się zagłębialiśmy tym bardziej byliśmy pewni, że nie jest ono najlepsze... Z założenia auto miało być odrestaurowane, a może raczej systematycznie doprowadzane do stanu, który pozwoli bez obaw i wstydu pojawić się na ulicy, trasie czy spocie - proces ten wciąż trwa, a w blogu postaram się opisać jakie zmiany zaszły przez ten rok z haczykiem w moim aucie, przez moją lepszą połówkę pieszczotliwie nazywanym... dziwką (mimo wielokrotnych pytań nie chce udzielić odpowiedzi dlaczego) :)

Z tego też miejsca chciałbym serdecznie podziękować Tomkowi (Brabus'owi) za poświęconą wiedzę, czas, nerwy i nierzadko też własne pieniądze, aby ten konkretny egzemplarz znów wzbudzał zainteresowanie za każdym razem gdy tylko pojawi się na ulicy.

  1. Reanimacja

    Jak widać na poprzednich zdjęciach auto zewnętrznie nie prezentowało się najlepiej, chociaż ogólny stan blach poza drzwiami kierowcy był zadowalający. Jednak to co wzbudzało największe obawy(poza przednim zawieszeniem) to stan silnika, gdyż auto nie dopalało na jednym z cylindrów. Winnym okazał się niestety wypalony zawór (zapewne od wspaniałej instalacji lpg), a że i sama głowica okazała się być lekko sfatygowana postanowiłem zakupić drugą w lepszym stanie i całkowicie ją zregenerować.
    Poniżej ...
    Kategorie
    Bez kategorii
  2. Trudne początki...

    Chciałbym przedstawić trochę faktów z początku mojej znajomości z e32 żeby było wiadomo jak wyglądała kiedyś, a jak teraz.
    Krótko po zakupie prezentowała się tak...









    Jak widać dość ...
    Kategorie
    Bez kategorii
Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12