Komentarze na blogach

  1. Awatar avecezarave
    Podobno bardzo dobrym środkiem do takiego zabezpieczenia jest jakiś
    podkład stosowany do zabezpieczania wagonów kolejowych ale nie znam jego nazwy.
  2. Awatar AdiX
    Teraz nadchodzi chyba najbardziej interesujący nas etap: zabezpieczenie przeciwkorozyjne. Najchętniej przedstawiłbym wam wszystko krok po kroku, wraz z zastosowanymi produktami itp itd. Obawiam się jednak, że nie będzie to możliwe. Po prostu nie ma mnie przy 7ce kiedy to wszystko się dzieje. :(
    Spróbuję coś skleić ze strzępków informacji.
  3. Awatar rexman
    Dziś dzwoniłem do firmy z linka i rzeczywiście... nie mają tak wielkich wanien, by weszła karoseria. Nie przewidują też robić coś w tym kierunku, gdyż jest to chyba inwestycja o podwyższonym ryzyku. Ale gość podpowiedział, że prawdopodobnie w Lublinie w FSC mają możliwości przeprowadzania kataforezy całych karoserii. Niestety, w necie nie mogę (nie umiem) wyłuskać nic na ten temat.
  4. Awatar AdiX
    Kataforeza byłaby idealna, ale, jak już wspomniał gość który prowadzi mój remont: nie ma takich wanien. I rzeczywiście wg. informacji na stronie, którą podałeś, ich wanny nie pomieszczą budy E32.

    Linki obrazków poprawione
  5. Awatar rexman
    Chyba czeka mnie podobna robota. Jestem ciekaw postępów.
    Masz jakieś lekarstwo na te "krosty", a może zdecydowałbyś się na kataforezę? http://www.tpm.pl
    Nie da się obejrzeć Twoich zdjęć w powiększeniu. Strona się nie otwiera.
  6. Awatar ELVIS
    Pięknie pięknie
  7. Awatar AdiX
    Byłem oglądać, mam kolejne fotki, wkrótce wpis.
  8. Awatar ELVIS
    Jak tam postępy kolego ? :)
  9. Awatar Perkozj
    Powodzenia stary ;) Nie zniechęcaj się ;) Czeka Cię duuuużo pracy ale cel jest szczytny! a i satysfakcja będzie :D Pozdrawiam
  10. Awatar ELVIS
    Wg mnie nie ma tragedii ,ale oglądając ostatnio różne e32 , dochodzę po raz kolejny do wniosku,że moje było i jest w bdb stanie

    Dawaj więcej fotek po piaskowaniu.
  11. Awatar AdiX
    Oby był łaskawie dokładny ;)

    Rzeczywiście, jak na ten rocznik, mogłoby być lepiej.
    A szukanie też kosztuje - szczególnie czas. ;)
    Updated 04-06-2015 at 20:14 by AdiX
  12. Awatar tuczi77
    Mówiąc szczerze, poddałbym się i szukał innej budy... Przecież to jest dramat :-o
  13. Awatar ELVIS
    No no widzę ,że się dzieje , piasek jest bezlitosny
  14. Awatar AdiX
    Postępują cały czas :)
    W poniedziałek 25.maja wjeżdża na piaskowanie. Najpierw buda, potem części. Wszystkie drzwi będą wymienione - przednie trzeba dobrać , tylne - nie wiadomo z której wyszły walcowni, ale dorwałem sztuki w dobrym stanie.
    Updated 08-08-2015 at 07:33 by AdiX
  15. Awatar ELVIS
    Elo jak tam prace ?
  16. Awatar AdiX
    Wstawiłem ją do gościa z Konstantynowa Ł.
  17. Awatar Tompson
    Kolejne e32 na forum malowane w całości. Moja była podobnie rozebrana, chociaż nie, u mnie silnik i skrzynia zostały w aucie. Z ciekawości zapytam, gdzie lakierujesz auto, u kogoś w Łodzi czy okolice?
  18. Awatar AdiX
    Zagadka polega na tym gdzie jest "zdrowe", jeśli obok jest zardzewiałe?

    Jak wiadomo, utlenianie stali może mieć miejsce również pod lakierem czego pierwszymi oznakami są czarne kropki na metalu - trzeba zdjąć lakier by to sprawdzić.

    "Łaciatość" wynikałaby właśnie z takiego wyboru: gdzie jest zdrowe, a gdzie nie. Nie chodzi o efekt wizualny, ale o zabezpieczenie antykorozyjne.

    Ze względu na instalację gazową (wkręty mocujące) ognisk rdzy w podwoziu jest więcej. Gaz demontuję.
    Updated 08-08-2015 at 07:31 by AdiX
  19. Awatar ELVIS
    Zdrowe powierzchnie zostaw w spokoju bo sa najlepiej zabezpieczone jak sie da.

    Mam na mysli tutaj miejsca na jakie nie ma wpływu jazda.

    Wszystko spawane , szlifowane, epoxyd i poliuretan , na dzień dzissiejszy nie ma nic bardziej sprawdzonego.

    Łaciata nie musi byc bo poliuretan mozna kupic w każdym kolorze.
  20. Awatar AdiX
    Dobre wieści są takie, że konstrukcja nośna jest nietknięta także z przodu = brak poważnych dzwonów. Za prawym przednim kołem, pod prawą nogą pasażera jest wgniecenie jakby ktoś przy 20-30km/h spadł kołem z dużego kulistego kamienia / zawiesił się na czymś obłym z ominięciem podłużnicy. Poza tym pojawiły sie pierwsze, drobne ogniska rdzy w podłodze i innych miejscach, które zazwyczaj się pomija przy "malowaniu" samochodu. Dobrze, że wżer pod nagrzewnicą już więcej bruździć nie będzie, bo został złapany na gorącym uczynku. ;)

    Pozostaje dyskusja co ze zdrowymi powierzchniami? Plan A to piaskowanie wszystkiego i wytrawianie kwasem. Gdyby chcieć zostawić "zdrowe" miejsca, to trzeba by ją robić na łaciato, gdzie ryzykuje się pominięciem czegoś. Z drugiej strony e32 były podobno dobrze zabezpieczone przeciwkorozyjnie. Co sądzicie?
Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni