a wiec tak.. oddalem auto by wstawic gaz ( wczesniej znajomi tam robili w duzych silnikach i wszystko bylo ok - mozna powiedziec ze zaklad mial renome )

przez pare dni testowalem go.. lecz lekko przerywalo i ogolnie byl slaby.. takze oddalem do poprawki. i co sie stalo..

w trakcie ladowania programu wystapil blad.. po tym nie mozna bylo zlapac polaczenia z kompem.. przez caly dzien probowali go odpalic .. krecil ale nic nie chcial zaskoczyc.. w pewnym momencie podobno padl akumulator. takze w nocy go naladowali..

na chwile obecna po przekreceniu kluczyka pojawiaja sie tylko trzy kontrolkki -> olej poducha i aku.. reszta nic sie nie zapala -> czyli komp. nie kreci rozrusznik takze -> pewnie przez kompa.

macie jakies sugestie co sie stalo i czy da sie cos naprawic zebym podpowiedzial tym mechaniorom ?;]

pozdrawiam