Siemka. Mam uszkodzony rant jeden tylnej felgi, tak juz bylo jak kupilem auto. Felgi to breyton 22 cale modelu nie znam. Problem polega na tym ze rant felgi jest jakis pofaudowany, nie rowny, pokrzywiony. Felge sprawdzalem na wulkanizacji gdzie siagnieta byla opona, felga jest prosta a sam rant felgi aluminiowej nie pogiety. Natomiast okazuje sie ze pogieta i zniszczona jest nakladka niklowana na rant czy jak kolwiek sie to inaczej nazywa. Zastanawiam sie czy jest jakas opcja naprawy takiego uszkodzenia ? wyrwanie tej nakladki nie wglada na sprawe prosta i nie bardzo wiem jak ugryzc temat. Nie chialbym zmieniac felg a w miare doprowadzania auta do stanu urzywalnosci coraz bardziej wali po galach ta nieszczesna felga. Prosze o jakies rady.
Dzieki