Witam wszystkich !

Chciałbym poprosić o pomoc związaną z hałasem dobiegającym z mojej E38 z silniczkiem M62. Może ktoś miał coś podobnego i może się podzielić doświadczeniami ?

Zacznijmy od tego, że zaczął mi klekotać łańcuch od rozrządu i odstawiłem auto do mechanika. Po rozebraniu okazało się, że poszedł napinacz, ale oprócz tego w silniku był straszny syf, jakby ktoś oblał go smołą.
Mechanik pościągał wałki, miski olejowe i poczyścił to wszystko, następnie złożony został silnik do kupy na nowym rozrządzie z obu stron, nowym łańcuchu pompy olejowej, dana była również nowa odma oleju i wiadomo nowe uszczelki tam gdzie sytuacja tego wymagała. Zalany został syntetycznym Mobilem 0w40.

Po odbiorze auta z silnika zarówno na ciepłym i na zimnym dochodzi cykanie,które rośnie wraz z obrotami - moim zdaniem dużo bardziej słyszalne od strony głowicy ,,od pasażera".



Pierwsze wrażenie takie, że może to hałas dochodzący od zaworów albo popychaczy.

Ale pojeździłem trochę, raz wolniej raz szybciej i odgłos cykania zaniknął całkowicie (przynajmniej na razie), natomiast zastąpił go inny odgłos, który pojawiał się już wcześniej, jeszcze przed robieniem rozrządu i pojawia się nieregularnie i słychać go przeważnie w jakiejś określonej partii obrotów, gdy doda się odrobinkę gazu to zanika, a po odpuszczeniu znowu terkocze, tak jakby coś wpadało w rezonans, może jakiś wężyk stuka o obudowę ? Dodam, że czasami ten dźwięk potrafi trwać tylko kilka sekund i znika, jednak na filmiku akurat ten hałas potrwał dłużej. Tak jak przy poprzednim filmiku, dźwięk jest bardziej od strony pasażera :




Już sam nie wiem co robić i co może być tego powodem... o ile jeszcze cykanie to dośc znany temat i może właśnie cyka jakiś popychacz czy zawór (bo wyczyszczenie silnika i zalanie nowego oleju może spowodowało, że problemy wyszły na jaw, a może przed sprzedażą nawet ktoś wlał coś, żeby to uciszyć) to co do tego drugiego dźwięku nie mam zupełnie pomysłu. Czy jechać zwyczajnie do serwisu niech podepną ten samochód do komputera albo jakimś stetoskopem osłuchają ?