Jak już wyczepiesz wszystkie możliwośći, kup wykrętaki z BETY, wiercisz, wkręcasz i nie ma takie siły, żeby nie odeszło. A nawet jak pęknie to znowu wiercisz, wkręcasz i jedziesz.

To jest jeszcze nic, kiedyś kumplowi w audi nie chciała felga zejść zupełnie odkręcona. Normalnie jeździł po parkingu bez śrub. Niestety skończyło się rozcięciem felgi.