550zł za jedną stronę, czyli ponad 1100zł z przesyłką, to chyba lepiej regenerować.
Opis z tłumacza, grom go wie czy to szkło czy poliwęglan. Po zdjęciach to na 99% plastik. Jeśli ktoś kto to sprzedaje nie pokusi się o opis po polsku, a nie po "polskiemu" to może na to spojrzeć z przymrużeniem oka.