Lepsza by była kontynuacja poprzedniego wątku, człowiek by nie musiał się powtarzac:). Ten temat znam dosyć dobrze, bo robiłem i termostat, i korek, i pompkę pod zaworami, rozbierałem zawory. Teraz czekam na taki malutki króciec, który wychodzi z góry z prawej strony chłodnicy (od przodu patrząc). Od niego idzie wężyk do zbiornika wyrównawczego. To też miejsce, gdzie można gubić płyn.