Panowie, kolejny dylemat. Tym razem dotyczący wykładziny klapy bagażnika w BMW E32 730i (M30B30).
Chodzi o to, że gdy kupiłem sobie drugie auto - tam nie było ani wykładziny klapy bagażnika, ani rączki. Tylko schowek i pod nim - gąbka wygłuszająca.
I teraz pytanie:
- czy tak ma być (raczej dziwne w 7)
- powinna być filcowa wykładzina mocowana na spinki - taka sama jak reszta tapicerki bagażnika (w takim przypadku nie powinno być gąbki)
- powinna być plastikowa wykładzina bez spinek (wtedy gąbka wygłuszająca jest OK, bo ta wykładzina posiada wycięcie na gąbkę)
Specjalnie piszę że to M30B30, ponieważ w nim np. kierownica jest plastikowa, a w M30B34 już jest skórzana. Czy możliwe żeby i z wykładziną było podobnie?
Wykładzin też są 3 rodzaje:
- filcowa, mocowana na zewnętrzne spinki (mogła być z rączką i bez) - w przypadku filcowego bagażnika
- welurowa, mocowana na ukryte spinki, z rączką - w przypadku welurowego bagażnika
- plastikowa, mocowana na ukryte spinki, bez rączki, z wycięciem na gąbkę
Zamówiłem w ASO według katalogu tą wykładzinę - i przyszła filcowa wykładzina mocowana na zewnętrzne spinki bez wycięcia na rączkę. Kolorystycznie i fakturowo pasuje idealnie do reszty bagażnika, ale żeby ją założyć to bym musiał oderwać tą gąbkę. To nic strasznego, ale jednak ciekawe jak wyglądał oryginał.
Możliwe, żeby ktoś tą wykładzinę zdemontował? Ale po co? I specjalnie kleił gąbkę? Schowek też trzymał się na 2 śrubach zamiast 4 (i nie było na nich plastikowych maskujących kapturków) - czyli był odkręcany.