Jak auto ma zalane 5W50 to zawsze mi się kojarzy, że musi ono dostawać niezłe "wciry" ;) Bo w aucie, które jest upalane na pełnej, to z 5W30 zrobiłaby się woda.
Miro, napisałeś, że poczytałeś więcej niż trochę, to z ciekawości, czemu 5W50?
Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że Ferrari do F430 czy 458 zaleca 5W40 ;)
Ostatnio edytowane przez matsember ; 20-04-2018 o 13:17
Oleje 5W30 są dobre jeśli auto w większości jezdzi w mieście. Ja np. E38 jeżdżę głównie w trasach i do takiej jazdy olej 5W50 jest jak najbardziej wskazany. Lecisz autostradą 150-160, silnik cały czas na obrotach. Taki olej zapewni w takich warunkach dużo lepsza ochronę niż 5W30. Do pałowania to są raczej oleje 10W60 czyli takie jakie są zalecane do M ;)
Dokładnie tak jak @Słowik napisał ,aczkolwiek dodatkowo właśnie jeszcze w mieście w lato ,korki ,ruszanie - stawanie termostat oczywiście otwarty ,wentylator pracuje z pełną mocą plus dodatkowo klima pracuje a pod maską temperatura jak na pustyni i wtedy właśnie również taki olej robi co do niego należy. Dodam ,że silnik ma 280kkm więc nie można go w żaden sposób porównać do silnika z przebiegiem 1kkm jaki miał 15 lat temu.
BMW poleca szczególnie do Diesla oczywiście bez dpf
http://www.mobil1.com.ph/products/product-oem-bmw.aspx
http://www.mobil1.com.ph/products/product_5w50.aspx
Więc zrobiłem na nowym filtrze i oleju Total 5w40 około 600 km i zrzuciłem go. wiadomo jaki był brudny .....aż żal było spuszczać ale silnikowi to dobrze zrobi :)
Zamontowałem ponownie nowy filtr Knecht bo 26 zł to żaden majątek i zapodałem Mobil Fs X1 5W50 kupiony bezpośrednio u dystrybutora olejów Mobil z datą 31 01 2018 . Myślę ,ze moje M54 będzie zadowolone
[IMG][/IMG]
[IMG][/IMG]
[IMG][/IMG]
Zostań dawcą szpiku kostnego... dkms.pl
Bo ja tu w IRL nie mam dojścia do głównego dystrybutora olejów. Do żadnego dystrybutora czegokolwiek, jeśli nie biorę hurtem.
Mam natomiast "dojście" do ziomka, który od lat para się handlem części eksploatacyjnych i płynów.
Pamiętam początki. Było to gdy demoludy (kraje byłego wschodniego bloku weszły do Unii). Miał produkty made in EU.
Brat mi go polecił, chwaląc się jak tanio kupił olej.
Tak się złożyło, że wcześniej na forum (na pewno BMW) był poruszany wątek o produktach produkowanych w EU.
Opinie były negatywne. I chyba nie bez przyczyny, bo po bodajże roku, koleś sprzedający oleje, już nie miał ani sztuki
opakowania oleju, na którym by było napisane, że wyprodukowano gdzieś w Europie.
Teraz na odwrocie opakowania jest kod kreskowy danego kraju. Tylko kraje ze starej Unii.
Prawdę mówiąc, to i w to nie do końca wierzę, ale mam lepsze samopoczucie. A jeszcze lepsze, gdy częściej wymieniam, bo już chyba wszystko jest produkowane w Chinach. Nawet silniki BMW.
Zostań dawcą szpiku kostnego... dkms.pl