Stary, Opel ... Toyota - no powiedzmy Toyotę Crown jeszcze okey ale reszta ? WTF :D jedyne na co polecam Ci wymienić E65 to Lexus LS 2006+. Tylko te auta mają często duże przebiegi 300k-400k bo są jednymi z ostatnich niezaje**walnych aut klasy premium. Silnik ? Czy to będzie 5.0 hybryda czy 4.6 (wtrysk bezp.) każdy jest zajebisty z tym, że nie ufałbym hybrydom choć nie znalazłem złych opinii na ich temat jednak skrzynia CVT... Sam nie wiem... Wersja 4.6 ma 8-mio stopniowy automat (gdzie było BMW w 2006/7 ? xD). O spasowaniu wnętrza oraz jego jakości w stosunku do BMW nie wypowiem się bo właściciele E65 się obrażą(te małe skośnookie rączki to potrafią jednak coś dobrego zrobić) - jedyne na co warto zwracać uwagę przy zakupie to zawieszenie (amortyzatory) bo raczej zostaje tylko regeneracja patrząc po cenie nowego amora w ASO :D Dodatkowo większość mechaników nawet przy wymianie klocków hamulcowych powie "ło panie ja nie wiem co to je to będzie cena x3 bo będę się uczył na pana aucie" << choć za uczenie się powinno się płacić a nie kasować ale co ja tam wiem :D
Ciekawostką jest jeszcze Hyundai Equus ale info brak na jego temat.
Piszę to jako osoba, która NIE NAWIDZI japońskiej motoryzacji ale patrząc na to co się dzieje z Europejską i "pseduo japońską" wybór wydaje się jasny... A szkoda.
A tak poza tym, jak E65 nie sprawia Ci problemów to trzymaj i lej na to co mówią inni - cytując Arnolda Schwarzeneggera "Gdybym słuchał innych dzisiaj siedziałbym w Alpach i jodłował".
Pozdro :D