Kumpel miał nagranie gdzie dokładnie było widac kto jedzie autem i marka i nr rejestracyjny a policja umorzyła z braku dowodów !
Kumpel miał nagranie gdzie dokładnie było widac kto jedzie autem i marka i nr rejestracyjny a policja umorzyła z braku dowodów !
A propos lakierników to obejrzyj 3 razy lakiernię zanim dasz im auto. Jak dasz wiejskiemu partaczowi to będziesz smutny potem :)
-------------------------------------
Broń Masowego Wyprzedzania.
Dryndni pomoge...
Wysłane z mojego Lenovo A2016a40 przy użyciu Tapatalka
Nie wiem czy auto zastepcze. sie należy prywatnej osobie.Jak auto jest na firmie to na 100% sie należy.A tu nie wiem
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
było E21 316,E30 320,E32 730,E32 750,E34 540,E38 740i,E36 M3 3.0,E39 ALPINA 3.2.E65 745i, X3 3,0si
Jaro5 Jak nie wiesz to po co piszesz i wprowadzasz zamęt. Miro też źle pisze odnośnie nie podawania numeru konta. To, że nie poprosiłeś rzeczoznawcy też było błędem. no i ostatnia sprawa to to, że PZU zeszło na psy i za wszelką cenę zaniżają koszty napraw, mało tego elementy które były w oryginalnym stanie kwalifikują do naprawy a nie mogą tego robić gdyż mają obowiązek przywrócić pojazd do stanu sprzed szkody. Mniejsza z tym.
Odnośnie wypowiedzi jaro5: samochód zastępczy należy sie każdemu na czas naprawy pojazdu, z tym zastrzeżeniem, że TU wylicza przybliżony czas naprawy +/- parę dni jak się ich o to poprosi. Dodatkowo możesz samochód zastępczy wziąć wtedy kiedy Tobie pasuje, tj za miesiąc czy dwa.
Odnośnie wypowiedzi miro: Źle podpowiadasz. Powinien podać numer konta ale w żadnym wypadku nie podpisywać żadnej ugody itp.
Wygląda to tak, że podajesz numer konta. Możesz napisać do nich maila, że nie zgadzasz się z ich wyceną. Podać koszty nowych części z ASO, przedstawić im to i poprosić o ponowną wycenę. coś am Ci powinni dołożyć ale znając PZU to i tak będzie za mało. Kwotę którą Ci przedstawią niech przeleją Ci na konto. Wtedy masz potwierdzenie, że TU wzięło odpowiedzialność za szkodę. Następnie udajesz się do rzeczoznawcy sądowego który zrobi Ci kosztorys napraw. Przedstawisz ten kosztorys PZU i możliwe ale wątpliwe, że się zgodzą i dopłacą. Jeśli nie to szukasz firmy która się zajmuje tego typu sprawami. Najlepiej znaleźć taką która weźmie od Ciebie jakiś procent od wywalczonej kwoty albo z góry powie Ci ile będzie chciała za to. Od razu uprzedzam, że sprawa może potrwać nawet 2-3 lata ale jest na 100% wygrana. Oczywiście plus odsetki za zwłokę i zwrot poniesionych kosztów, np, rzeczoznawcy.
Niestety oprócz tego, że musimy płacić dość wysokie ubezpieczenia to jeszcze musimy się prosić, czy walczyć o pieniądze które nam się należą jak psu zupa.
W razie czego pisz priv. Postaram się pomóc jak tylko będę potrafił.
A co to, jak zwykły Kowalski jeździ autem do roboty na etat, to po kolizji z nie swojej winy ma zapierdzielać tramwajem? Bez jaj. Ludzie bez działalności nie są gorsi od nas i należy im się to samo :P
Autorze tematu - krzycz o zastępczaka z 99rent :)
PZU to złodzieje, bardzo ciężko dzisiaj u nich o normalne odszkodowanie. Jeśli chcesz mieć spokój i brak zmartwień to wstaw auto na bezgotówkową robotę do ASO i weźmiesz sobie zastępczaka na cały okres tej pięknej współpracy z Polskim Złodziejstwem Urzędowym.
To, że zgodziłeś się na wstępną wycenę po zdjęciach, nie oznacza przecież, że nie możesz zażądać oględzin rzeczoznawcy. Jedna rzecz - z PZU trzeba krótko, jak będziesz dla nich zbyt miły to nic nie załatwisz - oni reagują na agresję - z mojego doświadczenia.
Ostatnio edytowane przez Pawliko ; 21-07-2017 o 07:37
Były:
VW Jetta A2
Opel Astra G Caravan
BMW E32 730i[*][*]
VW Passat B5 Variant
BMW E38 728iA
BMW E39 535iA
Audi A3 8P 2.0T++
Audi A6 C6 2.7 TDI++ Quattro
BMW E91 318d+
VW Phaeton 3.2
Astra GTC OPC Line
Mercedes CLK W209 200K lift
BMW E90 320dA 177KM 08'
Dzięki wszystkim za pomoc!
Na 100% nie zgodzę się na te ich smieszne 1800zł, bo za 1800zł nikt poważny nawet do tematu nie podejdzie. W najbliższym czasie udaje się do ASO BMW w Poznaniu z prosbą o ich wycenę naprawy, która pewnie będzie kilkukrotnie wyższa od tego ich pożal się boże kosztorysu. Na podstawie kosztorysu ASO poproszę o zwrot kosztów. W przeciwnym razie wystąpie na drogę sądową. Będę na bieżąco informował jak sprawy postępują.
co do lakiernikow to moze nie na temat ale moge , dodac 3 grosze. jest duża konkurencja i szara strefa. kolega prowadzi zakład juz kupę czasu. obok niego konkurencja kupiła komorę ,ceny od razu w góre , padli po roku od zakupu tej komory - wysokie ceny +brak chetnych+konkurencja . wczesniej byli tam z ponad 10lat - malując bez tej komory.
A dajac do aso też nie masz gwarancji ,że nie zlecają malowania na zewnątrz... co przerobiłem w swoim aucie . Najlepiej jechać i patrzeć na ręce ale kto ma czas na to.
Dryndni pomoge
Wysłane z mojego Lenovo A2016a40 przy użyciu Tapatalka