m30b35 dziwny problem - NIE JEŹDZI !

[SebaAce]

Mam problem ze swoim m30b35 ( tak - z tym " idiotoodpornym " silnikiem ) .
To iż auto nabyłem z przedmuchem uszczelki na kanale wodnym i ubywa płyn to w ogóle pominę .

Mianowicie sytuacja wygląda następująco.
auto 2 tyg. temu ( nieszczęsny czwartek 6 kwietnia ) jakby przy ruszaniu zostało przylane . zdławiło je. stanąłem na parkingu i dodałem gazu chcąc przedmuchać co się nazbierało ( nadmienię iż auto jest w LPG - sekwencja która za tydzień będzie miała równo ROK ) po dodaniu gazu przęłączyło na benzynę, i nie wkręciło się powyżej 3 tyś obrotów. po chwili, strzeliła w wydech ( jakby z zapłonu, jakby niedopalona mieszanka ? ) i auto zaczęło strasznie kuleć i z oporem wkręcać się na obroty - zgasiłem samochód. tutaj zaczynają się schody... Beemka przestała odpalać ( krokowy zaczął ciągle pracować ? ) zdarzało się że odpaliła po dodaniu gazu od razu gasła . zdarzało się tak. że odpalała tylko przy wciśniętym pedale gazu ale strzelała w wydech a po puszczeniu gasła.
no cóż, po analizie wielu za i przeciw, przestudiowaniu wielu stron i tematów, zabrałem się do roboty..
Odpiąłem przepływkę, czujniki temperatury, sondę lambda. w jakiej konfiguracji bym tego nie robił, nie było zmian. Kopułka palec, przewody świece nowe, ale miałem drugą kopułkę więc wymieniłem. nadal to samo. pompa daje ciśnienie 4 bary. na gazie w trybie awaryjnym to samo. Cewka wymieniona, także to samo. Świece są ciągle zalewane, więc to bardziej jakby przy zapłonie ? z tym że nadmienie iż nikt tam nie wsadzał rąk. ściągnąłem dekiel, wałek cały, dzwigienki na miejscu wszystko w porządku.
pożyczyłem od znajomego czujnik położenia wału, i komputer, po podmianie nadal to samo.
przepływomierz. otóż to jest temat rzeka. sprawdzałem oporność na swoim - Zamknięta klapa 541ohm, i z otwarciem się zwiększa aż do 2kohm ( do połowy otwarta ) po czym się zmniejsza aż do całkowitego otwarcia - 511ohm przy pełnym otwarciu. więc ona chyba jest okej ?
Już zachodziłem w głowę i zastanawiałem się nad zmianą na termiczny ..
dodam że zawory jeszcze zbytnio nie dzwoniły więc nawet się nie kwapiłem po ich regulację, a może to tam będzie leżała Wina ?
z komputerem tutaj słabo, czekam aż znajomy będzie miał wolny termin aby podpiąć i zczytać co tam wywala Bawareczka.. Myślę nad sprawdzeniem kąta zapłony lampą stroboskopową..

Może macie jakieś pomysły, co może być winne ?
czyżby rozrząd przeskoczył ? Przecież to prawie niemożliwe w tym silniku.

[miro]

Przepływomierz podmień aczkolwiek to nie jest łatwe...wiem bo nie ma bardzo od kogo. Nie rozerwało gdzieś dolotu ?
Może kat się zesypał i zatkał wydech? Nie pamiętam czy jest przy tym silniku regulator ciśnienia ??? Może on. Kompa trzeba podpiąć,...szału tam przy tym modelu nie ma ale może coś podpowie.

[SebaAce]

znam osobę która posiada m30b35, i umówiłem się z nim że sprawdzimy moją przepływkę w jego samochodzie - niestety mam do niego 100km a samochodem się porusza i nie mogę mu zabrać tej sprawnej :/ ..
Dolot przepływomierz - przepustnica calutki, a przepływomierz - filtr powietrza trochę gorzej, bo po kleili na jakąś plastikową taśmę ( ? ) ale tak jeździła.
z tym katem możliwe że coś jest, znajomy sugerpwał żebym odkręcił wydech i spróbował palić, bo miał podobną sytuację.
Jest regulator ciśnienia :) nie bardzo wiem jak go sprawdzić ? Na pewno gumowy wąż który idzie do kolektora był cały po pękany - ale ten też wymieniłem.

[miro]

Odkręć wydech jak masz możliwość. Może tak być. Teraz to trzeba szukać po nitce do kłębka.
P.S.Oglądałem z ciekawości Kętrzyn w googlach. Fajne miasteczko ale patrz na co trafiłem https://www.google.pl/maps/place/K%C....37504!6m1!1e1

[kal!ber]

Mam problem ze swoim m30b35 ( tak - z tym " idiotoodpornym " silnikiem ) .
To iż auto nabyłem z przedmuchem uszczelki na kanale wodnym i ubywa płyn to w ogóle pominę .

Mianowicie sytuacja wygląda następująco.
auto 2 tyg. temu ( nieszczęsny czwartek 6 kwietnia ) jakby przy ruszaniu zostało przylane . zdławiło je. stanąłem na parkingu i dodałem gazu chcąc przedmuchać co się nazbierało ( nadmienię iż auto jest w LPG - sekwencja która za tydzień będzie miała równo ROK ) po dodaniu gazu przęłączyło na benzynę, i nie wkręciło się powyżej 3 tyś obrotów. po chwili, strzeliła w wydech ( jakby z zapłonu, jakby niedopalona mieszanka ? ) i auto zaczęło strasznie kuleć i z oporem wkręcać się na obroty - zgasiłem samochód. tutaj zaczynają się schody... Beemka przestała odpalać ( krokowy zaczął ciągle pracować ? ) zdarzało się że odpaliła po dodaniu gazu od razu gasła . zdarzało się tak. że odpalała tylko przy wciśniętym pedale gazu ale strzelała w wydech a po puszczeniu gasła.
no cóż, po analizie wielu za i przeciw, przestudiowaniu wielu stron i tematów, zabrałem się do roboty..
Odpiąłem przepływkę, czujniki temperatury, sondę lambda. w jakiej konfiguracji bym tego nie robił, nie było zmian. Kopułka palec, przewody świece nowe, ale miałem drugą kopułkę więc wymieniłem. nadal to samo. pompa daje ciśnienie 4 bary. na gazie w trybie awaryjnym to samo. Cewka wymieniona, także to samo. Świece są ciągle zalewane, więc to bardziej jakby przy zapłonie ? z tym że nadmienie iż nikt tam nie wsadzał rąk. ściągnąłem dekiel, wałek cały, dzwigienki na miejscu wszystko w porządku.
pożyczyłem od znajomego czujnik położenia wału, i komputer, po podmianie nadal to samo.
przepływomierz. otóż to jest temat rzeka. sprawdzałem oporność na swoim - Zamknięta klapa 541ohm, i z otwarciem się zwiększa aż do 2kohm ( do połowy otwarta ) po czym się zmniejsza aż do całkowitego otwarcia - 511ohm przy pełnym otwarciu. więc ona chyba jest okej ?
Już zachodziłem w głowę i zastanawiałem się nad zmianą na termiczny ..
dodam że zawory jeszcze zbytnio nie dzwoniły więc nawet się nie kwapiłem po ich regulację, a może to tam będzie leżała Wina ?
z komputerem tutaj słabo, czekam aż znajomy będzie miał wolny termin aby podpiąć i zczytać co tam wywala Bawareczka.. Myślę nad sprawdzeniem kąta zapłony lampą stroboskopową..

Może macie jakieś pomysły, co może być winne ?
czyżby rozrząd przeskoczył ? Przecież to prawie niemożliwe w tym silniku.

a za bardzo nie pachnie ci pb? może regulator ciśnienia na listwie jest walnięty i daje przez mały podciśnieniowy wężyk paliwo prosto w kolektor ssący

[miro]

Nie było by aż takich objawów jak by przepuszczał na membranie do podcisnienia.

[ttrol]

Podstawowe pytanie, czy jest iskra? Bo nie napisałeś tego wyraźnie, tylko, że elementy układu zapłonowego podmieniłeś.

Na czas tych operacji, proponuję zakręcić gaz, bo się nie połapiemy. Niech zacznie pracować na benzynie, a potem pójdziemy dalej.

[SebaAce]

jako iż auto nie jeździ z tym wydechem ciężko - brak podnośnika. No ale cóż, jak nie będzie wyjścia to będę próbował jakoś tam działać.
Jak widać o BMW u nas się dba ! :)
co do tego regulatora. czuć pb, i świece po wykręceniu są mokre, aż czuć paliwo. chodzi o tą gruszkę, z której idą 2 gumowe przewody ? jeden do kol. ssacego ?
iskra jest na każdej świecy ponieważ wykręciłem wszystkie na raz i widać wyraźnie, nawet przerwę między nimi . więc to raczej nie to. chyba że zapłon by się przedstawił, ale jak ?

[kal!ber]

jako iż auto nie jeździ z tym wydechem ciężko - brak podnośnika. No ale cóż, jak nie będzie wyjścia to będę próbował jakoś tam działać.
Jak widać o BMW u nas się dba ! :)
co do tego regulatora. czuć pb, i świece po wykręceniu są mokre, aż czuć paliwo. chodzi o tą gruszkę, z której idą 2 gumowe przewody ? jeden do kol. ssacego ?
iskra jest na każdej świecy ponieważ wykręciłem wszystkie na raz i widać wyraźnie, nawet przerwę między nimi . więc to raczej nie to. chyba że zapłon by się przedstawił, ale jak ?

tak tą gruszkę z przodu listwy wtryskowej, odepnij z niej cienki przewód, po wyjęciu świec i przeczyszczeniu też nie odpala? a czujnik położenia wału nie jest lużny? jakiej firmy masz lpg?

[SebaAce]

tak tą gruszkę z przodu listwy wtryskowej, odepnij z niej cienki przewód, po wyjęciu świec i przeczyszczeniu też nie odpala? a czujnik położenia wału nie jest lużny? jakiej firmy masz lpg?

ten który jest od góry ? był cały popękany, wymieniłem na nowy ..
Auto jako tako odpala, ale po dotknięciu gazu gaśnie, albo po prostu automatycznie po kilku sekundach gaśnie. wcześniej odpalała z wciśniętym pedałem gazu, ale strzelała po wydechu jakby mieszanka dostawała zapłonu dopiero w wydechu ? po puszczeniu gazu od razu gasła.
Instalacja szczerze nie wiem. gdzie to idzie wyczytać ? w kwestii gazu za bardzo nie jestem, wcześniej albo auta w samej benzynie, albo diesel :)