Mi działa Auto P robiłem mate i nie wbija mi P po otwarciu drzwi - na szczęście bo tego nienawidzę w innych autach !
Mi działa Auto P robiłem mate i nie wbija mi P po otwarciu drzwi - na szczęście bo tego nienawidzę w innych autach !
Znowu coś więcej wiem, dzięki.
Znalazłem jeszcze coś takiego:
An incorrect brake signal from a defective or disconnected brake-light switch is detected as a "plausibility fault" as soon as the brake pressure is greater than 10 bar. If one of the two signals is missing, a Check Control message is sent.
Hamulec mam bardzo twardy, ledwo da się go wcisnąć po tylu próbach odpalenia, ale nie wiem czy może być tam 10 bar, raczej to nie to - światło stop się zapala. Chyba że coś nie tak z czujnikiem tego ciśnienia... Z tego tematu wynika, że samochód może nagle przestać odpalać z setek różnych powodów i tak jak piszesz, można wymienić połowę wyposażenia a i tak okaże się, że nadal lipa.
A jeżeli to immobilizer, to jest jakiś sposób na pominięcie go? Można podać w-up "na sztywno" w jakiś punkt, żeby DDE i reszta modułów dostała zezwolenie na uruchomienie silnika?
Hamulec masz twardy, bo całe podciśnienie zużyłeś. Ja myślę, że jakby było coś na rzeczy, że auto myśli, że hamulec nie jest wciśnięty, to by wyskoczył komunikat, że nie można odpalić i miałbyś trop do poszukiwań.
Co do IMO, to gdyby był taki sposób jak piszesz, to pewnie byłby już dawno używany do "pożyczania" sobie tych aut za wschodnią granicę ;)
Te błędy, co podajesz, są strasznie niestabilne. Raz są, raz ich nie ma. Screen z "System status clamp control" też źle wygląda. Totalny brak komunikacji. Ewentualność, to INPA nie domaga. Musiałbyś ją kontrolnie na jakimś innym 730d sprawdzić, czy tam dobrze wszystko czyta.
A ja myślałem zawsze, że nie ma maty w fotelu kierowcy bo w sumie czemu miała by służyć ? Auto samo bez kierowcy nie jeździ a mata chyba jest od uzbrajania poduszek. Dlatego też nigdy nie spotkałem się z uszkodzoną matą w fotelu kierowcy. Zawsze miałem uszkodzoną matę w fotelu pasażera. No ale jak jest jak mówicie to kolejna rzecz o której się dowiedziałem :) Auto park u mnie działa a o P przy podnoszeniu tyłka z fotela nigdy nie zwróciłem uwagi.
Też mam podejrzenia, że moja inpa może nie domagać. Może synchronizacja CAS-DDE nie jest wykonywana odpowiednio przez moją wersję i tylko w tym jest cały problem odpalenia? Wchodzę do menu "SILNIK" i tam da się wybrać tylko jedną opcję, co powoduje co prawda przejście do jego menu, ale z wyskakującym błędem:
Versions do not match.
Malfunction possible!
SGBD Verssion 4.000 (in INPA)
SGBD Verssion 6.000
INPA Version: 1.06
Czy to standard i powinno mimo to dać się zsynchronizować CAS z DDE?
Ja też mam czasami taki błąd w zależności, który moduł chcę diagnozować, ale nie naciąłem się jeszcze, żeby mi coś kompletnie nie działało w INPIE.
Póki co daje sobie z tym już spokój, nie zależy mi już nawet jakoś na tym aucie a rozglądam się już za czymś innym, bo jak czytam to forum i problemy jakie mają posiadacze, to jednak dochodzę do wniosku, że te auta są zbyt awaryjne i nieprzewidywalne.
Heh... każde auto się psuje. Zwłaszcza takie co ma ponad 10 lat. Utrzymanie E65 w nienagannym stanie jest bardzo drogie. W dobrym już sporo tańsze. Są też "fachowcy" co kupią zadbane i będą używać, nie wydając złotówki na utrzymanie. Jak się zaczną problemy, puszczają auto dalej. Potem takie auto trafia w kolejne ręce i problem gotowy.
Trochę się też jednak uparłeś (wziąłeś za punkt honoru?), że jako elektronik powinieneś sobie poradzić z problemem. Myślę, że bez problemu znalazłbyś elektronika z doświadczeniem przy E65, który by Ci to auto w sensownym czasie (choć nie koniecznie w małych pieniądzach) uruchomił.
Próbowały już 3 osoby, które mają e65 w jednym paluszku, każdy twierdził że z zamkniętymi oczyma w 10min. ją odpali. W końcu każdy z nich stwierdził, że trzeba rozbierać, szukać i mierzyć dalej, a to się nie opłaca, bo może być immo zablokowany. Także problemem nie jest naprawienie, tylko zdiagnozowanie co jest i czy w ogóle coś jest do naprawy. Póki co mam ogromne problemy ze znalezieniem kogoś, kto w ogóle potrafi postawić trafną diagnozę, dlatego porzucam na razie ten temat, bo mi już też nie chce się tracić czasu na szukanie wiatru w polu, tak jak 3 znawców, którzy już próbowali. Z naprawą sobie poradzę osobiście, o ile jest coś do naprawy a nie tylko kwestia programowania. Znasz kogoś takiego, kto w 100% trafnie zdiagnozuje WTF? Ale bez wymigiwania się później, że "takiego przypadku to on jeszcze nie miał", kończąc na propozycji typu... rozbieraj i szukaj aż znajdziesz, nawet gdybyś miał go do ostatniej śrubki w gołej blasze rozbebeszyć, bo my nie mamy na to czasu. Rozebrane jest już naprawdę pół auta, wtyczek tyle już się na porozpinałem i czyściłem, że 500ml kontakt spray'u poszło. Z resztą każda i tak wyglądała nienagannie, wszędzie czysto i sucho.
Szukam namiaru do kogoś, kto odpowie mi na pytanie, jak wykluczyć albo upewnić się, że powodem jest lub nie jest immobilizer. To jedyne co na razie ma sens robić z tym autem. A następną sensowną rzeczą (kiedy już uda się uruchomić) będzie jak najszybsze sprzedanie i dobrze radzę każdemu, zróbcie to samo, zanim Wasze nienaganne e65 nagle z zaskoczenia strzelą sobie focha.
Ostatnio edytowane przez Polus111 ; 28-01-2017 o 18:29