Sprzęgło - problem z wysprzęglaniem ?

[assane]

Witam w swoim bmw posiadam jednomas z m50 tarczę z m30 oraz docisk z m57 typu SAC (założony poprawnie sprężynki naciągnięte na prasie) do tego przerobioną łapę która wygląda tak:



Wszystko poskładane ładnie spasowało ale zauważyłem że wysprzęglik mi puszcza więc wymieniłem gumkę w środku oraz osłonę tej gumki no i odpowietrzam układ z odpowietrznika już leci sam płyn czyli można przyjąć że odpowietrzony ale jest problem dla mnie dziwny bo pierwszy raz się z czymś takim spotykam otóż:

gdy naciskam pedał czuć że łapa z łożyskiem wciska słoneczko nawet słychać i jak do połowy mniej więcej wcisnę pedał to on wraca normalnie jakby było wszystko wporządku ale jak wcisnę go do końca to za tą połową jest taki efekt wpadnięcia (przypomnę że słychać jak wciska te słoneczko) i muszę wyciągać ręką lub nogą . Więc w skrócie do połowy jest ok jak wcisnę więcej jak połowa pedał nie wraca. W czym tkwi problem ? Liczę na waszą pomoc.

I zapomniałem napisać jak cofnę ręką to potem jak wciskam to od samego początku słychać jak wciskam na docisku. Czyli kwestie sprzęgłowe raczej wydaje mi się że są ok. Czyżby pompka uszkodzona tak reagowała ?

[jaro5]

Powiem ci tak,przerabiałem ten temat dokładnie w e32/e34. Na 100 % nie masz sprężyny nad pedałem sprzęgła w kabinie.

[assane]

Masz racje faktycznie takowej sprężyny nie ma dzięki za odpowiedź

[jpj]

Ale to może tez być wina pompy i samego wysprzęglika. Często też sama sprężyna w pompce sprzęgła wyrabia się lub po prostu pęka. Temat przerabiałem w swoich dwóch E32. Reperaturki raz siadają, a raz nie. Komplet pompa + wysprzęglik to niewielki koszt, który przy odpowiednim odpowietrzeniu zestawu działa dobrze.

[jaro5]

Ale jak nie ma sprezyny w kabinie to nic mu nie pomoże.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[maciej730]

Ale jak nie ma sprezyny w kabinie to nic mu nie pomoże.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Potwierdzam sprężyna musi być.
Część nr 17

http://www.realoem.com/bmw/enUS/show...diagId=35_0057

[jpj]

Ok, kwestia sprężyny jest oczywista, ale mogę wnioskować, że wcześniej jej nie było i wszystko działało poprawnie? Mówimy tutaj o wpadającym (dość dynamicznie) pedale sprzęgła od połowy jego położenia. Samo jego odbicie przy poprawnym działaniu układu powinno występować samoczynnie. Z mojego doświadczenia opisywana sytuacja związana była właśnie ze źle działającą pompką, wysprzęglikiem i co najważniejsze złym odpowierzeniem układu. Też bawiłem się w reperaturki, ale to przypomina trochę leczenie anginy hallsami. Umówmy się, że te części mają 2,5 dekady i poprawność ich działania pozostawia wiele do życzenia, a przy zmianie sprzęgła kupno tych dwóch elementów powinno iść w parze. Przelej jeszcze raz cały układ płynem i zobacz jaki będzie efekt.

[hajko]

Prawdopodobnie masz przekombinowane sprzęgło, tzn za duży skok łożyska wyciskowego w stosunku do punktu przełamania sprężyny talerzowej, chodzi ogólnie o to, że sprężyna centralna w docisku nie ma liniowej charakterystyki, tzn do pewnego skoku wytwarza dość znaczną siłę odpychającą łożysko a od pewnego punktu siła ta bardzo szybko maleje. Ta siła oporu podnosi właśnie pedał sprzęgła, jeśli jest za mała nie daje rady cofnąć pedału. Sprężyna przy pedale sprzęgła jest sprężyną odciążającą, tzn geometria układu jest taka, że pomaga nacisnąć sprzęgło, gdyby była zamontowana efekt wpadającego pedału byłby jeszcze wyraźniejszy

[jaro5]

I po co tyle gdybać.Niech założy odpowiednia sprężyne i opisze co i jak.Jnną drogą po co takie kombonacje ze sprzęgłem w e32 ??

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[assane]

Prawdopodobnie masz przekombinowane sprzęgło, tzn za duży skok łożyska wyciskowego w stosunku do punktu przełamania sprężyny talerzowej, chodzi ogólnie o to, że sprężyna centralna w docisku nie ma liniowej charakterystyki, tzn do pewnego skoku wytwarza dość znaczną siłę odpychającą łożysko a od pewnego punktu siła ta bardzo szybko maleje. Ta siła oporu podnosi właśnie pedał sprzęgła, jeśli jest za mała nie daje rady cofnąć pedału. Sprężyna przy pedale sprzęgła jest sprężyną odciążającą, tzn geometria układu jest taka, że pomaga nacisnąć sprzęgło, gdyby była zamontowana efekt wpadającego pedału byłby jeszcze wyraźniejszy

bardzo mozliwe to co piszesz ale co w takiej sytuacji zrobić ? jezeli wydłużyłem łapę o 1 cm tak jak piszą po forach ? dodam jeszcze że mam docisk z m57 do kompletu zamach m50 i tarczę ze sprężynkami.

co do powyższych wypowiedzi nie wymieniałem pompki ani wysprzeglika bo przed przeróbką z jednomas na dwumase wszystko działało dobrze bez tej sprężyny właśnie a wysprzęglik tylko mi puszczał stąd zestaw naprawczy teraz jest sucho.

Co do sprężyny nie ma jej ale będzie niestety dopiero po świętach ... odwiedzę pobliskie złomowisko tam trochę e34 stoi (ja posiadam e34 jak coś)

Co do ostatniej wypowiedzi zmieniłem dwumas na jednomas gdyż mój dwumas już był szmelc i tłukł to była główna przyczyna mojej wymiany a nie mogłem znaleźć oryginału od m30 a wiem że takie zestawy co podałem wyżej się montuje z powodzeniem