Odłącz TPS i zobacz co się stanie. Może u Ciebie TPS podaje złe informacje do ECU, w sensie, że przepustnica jest otwarta i daje większą dawkę paliwa, przez co go zalewa? Masz multimetr? Dla mnie przy tym samochodzie to podstawa ;)
Odłącz TPS i zobacz co się stanie. Może u Ciebie TPS podaje złe informacje do ECU, w sensie, że przepustnica jest otwarta i daje większą dawkę paliwa, przez co go zalewa? Masz multimetr? Dla mnie przy tym samochodzie to podstawa ;)
jesli odlacze tps to ecu dostanie informacje, ze przepustnica jest zamknieta ? musze sprobowac. Multimetr mam, musze go pomierzyc tylko jakie powinien miec wartosci ? jedno wiem, wartosc powinna sie zmieniac liniowo jesli bede odchylal przepustnice
z głowy już nie pamiętam szczegółów, ale wiem, że mój TPS (1987) działa tylko 0-1, czyli albo całkiem zamknięte, albo całkiem otwarte. Reszta to już chyba rola przepływki. I nie mierzy się oporności odnośnie TPS, a jedynie przejście. Przykładowo na zamkniętym powinno być przejście między pinem 1 i 2, a na otwartym 1-3. To tylko przykład z głowy. W celu wykonywania pomiarów zainteresuj się literaturą, np polecam Bentleya. Nawet jak nie rozumiesz angielskiego, to powinieneś sobie poradzić.
aha ok, wiele mi nakreśliłeś. Jutro bede dzialal i dam znac, mam juz tez cala przepustnice z tps ( podobno ustawiony fabrycznie i dlatego probuje podmiec komplet ) zobaczymy czy chociaz jeden z kilku objawów zniknie
no i znów klapa, TPS wraz z przepustnicą podmieniony, zero reakcji.. samochód jak nie odpalał tak nie odpala... poszarpywania na minimalnie wciśniętym gazie również bez zmian - jak były tak są, grzanie czujnika położenia wału nie dało skutku
Pompę paliwa podmieniałeś?
jak iskra jest to czujnik położenia zostaw w spokoju, paliwo też jest, a to drugi dowód na obecność impulsu z czujnika położenia wału korbowego
te silniki jak mają paliwo, iskrę to palą zawsze, kulawo, ale palą
podejrzewam u Ciebie albo zbyt małe ciśnienie z pompy jak napisał Irek wyżej, albo ubity regulator ciśnienia paliwa. Regulatory tak wytrzymują 20 lat około, a Twój ma troche więcej. Problemy z obrotami jałowymi jak zapali też wskazują na niewłaściwe ciśnienie paliwa w listwie.
dochodzi jeszcze to co napisałem, a nie sprawdziłeś, czyli odczyt w DISie czujników temperatury powietrza w dolocie jak I temperatury płynu chłodzącego. Zdarzało mi się, że czujniki te lub ich wiązki były uszkodzone I wtedy auto nie paliło, bo komp myślał, że jest o kilkadziesiąt stopni inna temperatura. Czujnik powietrza jest w przepływomierzu.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 06-12-2016 o 09:39
pozdrawiam Bartek
hmm... DISem nie badalem aczkolwiek jutro chyba podjade do znajomego i zobacze wskazania bo przeciez nie moze tak byc, pompy paliwa nie podmienialem i myslalem tez, zeby podpiąć mu zewnętrzną pompe ze zwykłą butelką paliwa i w ten sposob wyeliminowalbym chociazby przykleszczone/niedrozne przewody
przewody, filtr itd. nie mają wpływu na nie zapalanie od czasu do czasu. Mówisz, że jak załapie to jest ok.
Oczywiście nie zaszkodzi wymienić, bo to, że auto jedzie, nie znaczy, że z nominalną mocą. Filtr paliwa wymieniłeś oczywiście?
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 06-12-2016 o 17:54
pozdrawiam Bartek
no i niestety znajomemu dis nie działa a w innym programie nie ma mozliwosci szczegolowego sprawdzenia wskazan czujnika ( bynajmniej nie w tym co on ma ), był pomysł czy aby powrót paliwa jest drożny bo jeśli zatkany to nadmiar paliwa nie ma gdzie uciec i zaleje no ale jak dmuchne w przewod ktory wychodzi od spodu regulatora to w baku słychac bulgotanie - czyli drożny... podczas zapalania podłączyłem długi przewód od regulatora i spust w butelke - efekt był taki iż paliwo leciało bardzo dobrze czyli regulator ktory podmienialem 4 razy jest sprawny bo upuszcza. Filtra nie wymienialem ponieważ przewody paliwowe a szczegolnie zasilający jest bardzo skorodowany i boje sie, ze go złamie szczegolnie, ze raz się przełamał i był łączony kawałkiem wężyka :/ stąd pomysł o zewnętrznej pompie paliwa by pominąć wszystkie przewody