Trochę straszą i po tej lekturze laik raczej się nie zdecyduje na to auto.
Moje scany dla tych co nie czytali:
![]()
Trochę straszą i po tej lekturze laik raczej się nie zdecyduje na to auto.
Moje scany dla tych co nie czytali:
![]()
Uff... dobrze, że zdążyłem sprzedać, bo laik kupował.
Troche zawyzyli ceny czesci ja kupilem sporo raniej niz te podane w artykule
Mag Pol Bis poleca 10W60 zamiast zalecanego przez BMW 5W30, żeby nie brał oleju. Buhahahaha! Może od razu motor doctora albo 20W60 wlać. Ostatnia prosta do robienia łańcucha rozrządu. To zdradza dlaczego te samochody są taki awaryjne - bierze się za nie mechanior, co całe życie Warturgi i Fiata 125p naprawiał ;).
Po tym, co przeczytałem, to mój egzemplarz jest w fenomenalnym stanie i jedyne, z czym mam problem, to faktycznie przednie zawieszenie, bo kupiłem 6 elementów zawieszenia w zestawie za 100EUR ;-). No i taki zestaw wytrzymał najpierw 4.000km, a teraz 15.000km i jest znowu do wymiany. Na Lamforderze z pewnością znacznie więcej to wytrzyma.
Jakby faktycznie patrzeć na ceny w ASO BMW, to by mnie na 1er nie było stać :-).
Ostatnio edytowane przez HTN ; 16-09-2016 o 18:51
A ten olej 10W60 nie uśmierci czasem w szybkim tempie wałków rozrządu albo panewek? Te silniki mają pracować na tzw. lekkobieżnych olejach...
Z pewnością też. Zanim tak gęsty olej zostanie przepompowany do górnych partii silnika przy niższych temperaturach, to swoje zajmie. Dlatego specyfikacja jest na rzadki olej. Zresztą, jeden z kolegów na forum kiedyś zalał jakiś specyfik a'la motor doctor i później u Sebka robił właśnie wspomniane przez Ciebie wałki.
Nie siej plotek :P to nie jest potwierdzone, prawdopodobne, ale nie potwierdzone. Rok wcześniej mechanik zwracał mi już uwagę na rysy na jednym wałku ;) a LiquiMoly wlane było doraźnie, bo miałem parę wyjazdów do Niemiec i nie chciałem, żeby mi tam problemów narobili za puszczające uszczelniacze ;)
"Uderz w stół...", hahahaha! Potwierdzić taką plotkę w naszych warunkach graniczy z niemożliwym :).
Dla zainteresowanych moje koszty od 29.05.2015 do dziś (przyjmuję średni kurs 4,30zł/1EUR):
- eksploatacja (opony, oleje silnik/skrzynia/most, filtry, klima, klocki, tarcze, czyszczenia, ustawianie osi, łożyska kół, świece + sterownik, zew. separator oleju, tarcze, o-ringi, uszczelniacz, korki zamiast klapek kolektora): 1874,96EUR (8.062,33zł)
- paliwo za 27.938km: 2847,25EUR (12.243,18zł)
Można więc przyjąć, że miesięczne koszty eksploatacji na polskie warunki (16,5 miesiąca do dziś), czyli to, co najbardziej wszystkich interesuje, wynoszą mnie 488zł. Reszta to paliwo, ubezpieczenie, przegląd i w moim przypadku podatek.
Kto mnie bardziej zna z forum, to zbyt szczęśliwego egzemplarza nie kupiłem - popalone świece ze sterownikiem, przednie wahacze do roboty, wycieki z silnika (w tym uszczelniacz wału), zdechłe wyząbkowane opony, dwa łożyska kół do wymiany, wykończone wszystkie 4 tarcze. Dzisiaj mam wszystko doprowadzone do porządku, powymieniane wszystkie oleje, usunięte klapki, zamontowany zewnętrzny separator... Auto ogólnie doprowadzone do porządku. Ważna informacja przy tym jest taka, że wszystko robię sam i nie jestem przy tym żadnych expertem - mam klucze, a wiedzę czerpię z netu, w szczególności z tego forum.
Ostatnio edytowane przez HTN ; 17-09-2016 o 20:00
Zawieszenie serio co 20-30kkm się robi? Moje jest oryginał całe robione 6 lat temu i 100kkm temu w ASO BMW, i po 100kkm do wymiany miałem drążki stabilizatora.
Jak kupisz takie wahacze, jak ja, to tak :). Właśnie tyle są warte artykuły tego typu.