Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: No to poleglem na wymianie silniczka

  1. #1
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    53

    No to poleglem na wymianie silniczka

    Wymieniam silniczek klapki wlewu paliwa
    http://www.allegro.pl/item567350962_...wu_paliwa.html
    No i odkrecilem stary i wyjalem,ale wsadzenie nowego graniczy z cudem,tzw wsadzenie tego cypelka od linki w dziurke.Nie dojde tam reka,nie widac tej dziurki,na slepo mozna celowac tydzien.Czy tylna kanapa sie wyciaga?Moze dojde tam swobodnie wyciagajac kanape i tylna polke,a moze plastikowe nadkole zgjac?Od bagaznika mozna wykrecic silniczek,ale nie wsadzic ten bolec.Jakbym mial reke jak kij od szczotki,to bym wsadzil,ale nie da rady,a klapka zostala otwarta

  2. #2
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    74
    U mnie niedawno mechanik musiał wyciągnąć cały moduł z tym cypelkiem od blokady klapki wlwewu żeby dostac sie do do sterownika od podnoszenia i opuszczania klapy.
    Żeby to złozyć to trzeba było włozyc lampę w okolicach akumlatora otworzyć klapkę wlewu paliwa. Potrzeba było do tego 2 ludzi jeden obserwował i podpowiadał jak wkładać od strony wlewu paliwa a drugi wkladał od strony bagazniaka , zajeło im to może 30 sekund.
    Powodzenia.
    moje E38-740d ,VS1400

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •