Faluje chwile po odpaleniu n62 4.4

[charzun]

Witam. Tak jak w temacie zauwazylem ze silnik pare sekund po odpaleniu kilka razy sobie zafaluje obrotami az sie unormuja.. wystepuje to tylko na cieplym silniku.. myslalem ze lpg sie do tego przyczynia (nieszczelne wtryski) lecz chodzil dluzszy czas na PB zgasilem go i za 5s odpalilem i zafalowal z 5 razy.. tak jest za kazdym razem.. a na lpg jak przegazuje i jak schodzi z obrotow to o wiele bardziej faluje az prawie gasnie az po chwili sie obroty stabilizuja.. Jest to wkurzajace bo podczas mocniejszego zachamowania do zera skrzynia zaczyna szarpać w momencie falowania obrotow.. Ma ktoś jakis pomysł? Dodam ze chcialem zajrzec do ustawien LPG ale to juz pisalem w innym temacie ze nie moge znalesc wtyczki do wpiecia kompa (bylem dzis u miejscowych gazownikow i kazdy rozklada rece, sterownik to ZENIT a gazownicy brali pod uwage przelacznik w kabinie tzn ze jest na nim napisane "AG" i mowia ze nie sa w stanie podlaczyc)

PS. zadnych bledow INPA nie pokazuje.

[damned1]

Sondy przy katalizatorze? Gdzieś zdaje się ktoś pisał, że mogą mieć wpływ na "problem przy odpalaniu na ciepłym".

[charzun]

Odpala od strzała tylko ma problem z unormowaniem obrotow jalowych.

[charzun]

https://www.youtube.com/watch?v=puM1UObb568
Tak sie zachowuje.. na obrotomierzu tak bardzo nie widac ake da sie zauwazyc o co chodzi

[damned1]

Charzun, to może być wszystko. Do tego piszesz, że nie masz żadnych błędów, co może sugerować, że któryś z parametrów może już odbiega znacząco od pozostałych, ale nadal trzyma się w normie, a efektem ubocznym jest to, co widać na filmiku. Dłubałeś coś ostatnio przy dolocie? Wymiana filtra, przepływka, kolektor ssący? Niech mnie ktoś poprawi, jak się mylę, ale czy tak się czasami nie objawia łapanie lewego powietrza?

[charzun]

Dlubalem tylko od filtra po kolektor ssacy a mianowicie wyjmowalem filtr, przeplywke i rure idącą od przepływki do kolektora lecz przed tym zabiegiem bylo to samo wiec to nie wina tego.. Jak porobie screnny wykresow z INPY to zobaczycie czy wszystko jest w normie?
A jeszcze mnie ciekawi czy zuzyty konwerter (sprzeglo hydrokinetyczne) robilby takie zawachanie obrotow?

[damned1]

Zużyty konwerter objawia się mniej więcej tak podczas jazdy:
https://www.youtube.com/watch?v=LAqFMFywh1A

W swoim filmiku gazujesz na P, więc nie sądzę, żeby konwerter miał wpływ na takie skoki obrotów.

Ja Ci z diagnostyką nie pomogę, bo nawet nie wiem, które parametry musiałbyś sprawdzić.

[mbmastermx]

U mnie było podobnie jak alternator się zwalił.
https://www.youtube.com/watch?v=NoEg7HJo5DQ

Zobacz czy nie skacze napięcie

[charzun]

U mnie alternator swieżo po wymianie.. Wsadzilem od jakiegos Mercedesa tylko regulator zostal od BMW (alternator chlodzony ciecza) Na wolnych obrotach mam w granicach 12,2v a na wyzszych nawet do 15v dochodzi.. Na wolnych obrotach nie skacze, trzyma caly czas te same napiecie.. Problem był również przed wymiana alternatora.

A co do konwertera to rzeczywiscie nie mam tak jak na powyzszym filmiku lecz mam taki objaw ze: jade na "2", przyspieszam, skrzynia wlacza "3" ciągle przyspieszam a obroty spadaja powoli powiedzmy z 3000 na 2800 ciagle przyspieszam i dopiero po chwili rosną wraz z prędkoscią pojazdu.. dlatego myśle ze to konwerter sie uslizguje i po paru sekundach przestaje sie "sliskac".. mozliwe? czy to cos innego? a moze tak jest prawidlowo?

[mbmastermx]

No to jak spada ci na 12V to uszkodzony jest alternator. Ma zawsze w okolicy 13,8-14,4V pracować przy każdych obrotach.