Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 28 z 28

Wątek: NIE PIJ TYLE!!! KONIOKRADY, czyli NASZE AUTKA NA ODWYKU...

  1. #21
    użytkownik Awatar ADASIO
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    9,182
    BMW
    BMW 750 LIX G12 FROZEN GREY MAT
    Skąd
    SILESIA City
    Cytat Zamieszczone przez Dzuda Zobacz posta
    Ciekaw jestem ile osób przeczytało ten temat...
    Dwie - autor i nino po łebkach ale zawsze
    https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!

    ____________________________________________
    ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
    ex - BMW E66 745 Li black metallic
    ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic

  2. #22
    Moderator Mod Awatar BOSS
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    4,119
    BMW
    740i
    Skąd
    Dolny Slask
    Cytat Zamieszczone przez darekbb Zobacz posta
    Ja również to przeczytałem w całości, większość z tego roumiem, bardzo fajnie sie to czyta także jest dobrze. Nie zgodzę się tylko co do luzowania skrzyni nie wolno tego robić i nawet nie mam tego zamiaru sprawdzać doświadczalnie ale znam przypadki uszkodzeń skrzyń przez zawodowych kierowców którzy dawali na N czasie jazdy....
    Co to za herezje... ;)
    Przy chodzacym silniku zawsze mozna wrzucic N w KAZDYM automacie BMW i NIC sie z nim nie stanie

    Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!

  3. #23
    Doświadczony Użytkownik Awatar bombel89
    Dołączył
    Jan 2012
    Posty
    1,234
    BMW
    E32 735iA 92' E39 528iAT 97'
    Skąd
    Białystok
    Cytat Zamieszczone przez BOSS Zobacz posta
    Co to za herezje... ;)
    Przy chodzacym silniku zawsze mozna wrzucic N w KAZDYM automacie BMW i NIC sie z nim nie stanie

    Możesz to uarumentować? Poprzeć jakąś literaturą techniczną, instrukcją obsługi?

  4. #24
    Doświadczony Użytkownik Awatar darekbb
    Dołączył
    Apr 2015
    Posty
    1,518
    BMW
    E38 730iA 1995
    Skąd
    Czechowice-Dziedzice

    Post

    Cytat Zamieszczone przez BOSS Zobacz posta
    Co to za herezje... ;)
    Przy chodzacym silniku zawsze mozna wrzucic N w KAZDYM automacie BMW i NIC sie z nim nie stanie

    Problemem jest słabe smarowanie przy wrzuceniu N w czasie jazdy spada ciśnienie oleju , Dlatego nie powinno się tak jeździć. Oczywiście Ty możesz ale nie namawiaj do tego innych, tym bardziej ze nie ma to sensu, N używa się tylko w czasie zmiany biegu alby wyrównać ciśnienie oleju oraz przy holowaniu/przetoczeniu samochodu i to na niewielkie ogległości
    Ostatnio edytowane przez darekbb ; 24-10-2015 o 17:52

  5. #25
    Vip Vip Awatar ttrol
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    4,086
    BMW
    e32 750 II 88/W124 250D V 93
    Skąd
    Zgorzała/Warszawa

    Post

    Cytat Zamieszczone przez darekbb Zobacz posta
    Problemem jest słabe smarowanie przy wrzuceniu N w czasie jazdy spada ciśnienie oleju , Dlatego nie powinno się tak jeździć. Oczywiście Ty możesz ale nie namawiaj do tego innych, tym bardziej ze nie ma to sensu, N używa się tylko w czasie zmiany biegu alby wyrównać ciśnienie oleju oraz przy holowaniu/przetoczeniu samochodu i to na niewielkie ogległości
    Ach ten internet. Pompa w skrzyni dostaje stały napęd ze sprzęgła hydrokinetycznego, a to czy wrzucisz N, czy D, zmienia tylko zasprzęganie z pomocą ciśnienia, które też pochodzi z pompy głównej. Gdyby przy N miało spadać ciśnienie to co by dopiero było na D.

    BOSS ma rację, ale w skrzyniach z dużym nalotem często na hamowni wychodza kwiatki, bo wystarczy, że przy dużym obciążeniu wysprzęganie potrwa za długo i już nie ma sprzęgieł. A hydraulika często za czysta nie jest. W czasie normalnej jazdy można sobie wrzucać N ile razy się chce, zresztą robię tak często, a jeżdżę automatami od lat 90 tych.
    pozdrawiam Bartek

  6. #26
    Początkujący Użytkownik Awatar AMC
    Dołączył
    May 2015
    Posty
    86
    BMW
    E23 elektr.,E32 M70B50 1989
    Skąd
    d. z W-wy, teraz z lasu
    Cytat Zamieszczone przez biemdablju7 Zobacz posta
    Temat prześledziłem, po przeczytaniu tego wszystkiego czuję się taki nie douczony, wręcz głupi..
    Bezzasadnie. Nie chciałbym nikogo epatować wiedzą, niezbyt dobrze się poczułem. Ale coś mi się widzi, że Twoja ambicja się odezwała, a to się ceni.

    P.S.: o E23 już rozpocząłem. Kto chce, zapraszam ;-)
    Ostatnio edytowane przez AMC ; 25-10-2015 o 01:09
    Pozdrawiam - Andrzej

    Człowiek nie tylko WIE, ale także WIE, ŻE WIE. Inne gatunki tego nie wiedzą.

    Być, Mieć, Wiedzieć.

  7. #27
    Początkujący Użytkownik Awatar AMC
    Dołączył
    May 2015
    Posty
    86
    BMW
    E23 elektr.,E32 M70B50 1989
    Skąd
    d. z W-wy, teraz z lasu
    (cd.)

    No dobra, zmierzyłem, odrzuciłem najwyższe i najniższe wyniki, resztę uśredniłem. Wyszło 9,6 sekundy wybiegu ze 100 na 90 km/h.
    Przy masie auta do próby 2070kg daje to moc dla 96 km/h 15,94 kW; w przybliżeniu 16 kW. Coś nie za dużo, jak przyrównać do tego, co może silnik...
    Ach, no tak, jeszcze masy wirujące. Jak znowu zagrzałem "kazia", to się okazało, że największy udział mają koła z tarczami, trochę przekładnia tylna,
    a wał i to w skrzyni możnaby pominąć, bo jest relatywnie lekki i ma nieduży promień; mimo, że wiruje trzy razy szybciej, niż kółka. Razem to wirujące
    towarzystwo dało 0,64 kW, czyli ok. 4%. Więc razem ok. 16,6 kW dla 96 km/h. Nadal mało. To te 220 kW to głównie do przyspieszania, czy dla dużych prędkości?
    Jeśli przyjąć nawet, że opory toczenia rosną liniowo z prędkością (co nie jest prawdą - rosną wolniej), a aerodynamiczne pi razy drzwi z kwadratem tejże
    (też nieścisłość), to wychodziłoby na to, że przy 200 km/h M70 używa ledwo 1/3 swoich możliwości, w co trudno uwierzyć. Dla 300 potrzeba by było coś około
    160 kW, a po uwzględnieniu poprawek na te uwagi w nawiasach to nawet trochę mniej... A hamownie to w zmowie są, czy co? Coś tu nie gra...
    Aby przyspieszyć masę 2070kg od zera do 25 m/s w czasie 6,5 sekundy, potrzeba zgromadzić w tym czasie energię ca. 647kJ, inaczej 647 000 watosekund.
    Moc średnia potrzebna do tego "wyczynu" to zatem 647000 / 6,5 = 99538 W, czyli ok. 100 kW (nie apteka). W tym czasie, jeżeli chcemy utrzymać stałą wartość
    przyspieszenia, moc musi wzrastać w postępie kwadratowym względem prędkości, tak, jak i energia, bo czas biegnie liniowo (to już abstrakcja; fizycy mają
    z tym trochę kłopot, próbowano definiować "naukowo" czas jako "wielkość odmierzaną zegarem", co może skutkować wybuchem wesołości...).
    Żeby skrócić: najwyższa moc w tej zabawie, gdy tacho będzie mijał "90" z pedałem do dna, nie przekroczy 138 kW. Na kołach, nie na wejściu skrzyni.
    Jak to przyrównać do charakterystyki zewnętrznej silnika, to i tak tyle brakuje, że pachnie prokuratorem. Kto nam kradnie koniki? Mamy manko ponad 50...
    # # #
    Dawnymi czasy wymontowałem przekładnię główną z E23. Pokręciłem ręką z jednej, z dugiej strony. Płynnie, ale ciężko coś szło. Ciekawe...
    Kawał grubej sklejki, jakieś klocki i opaski, żeby się nie kiwała. Proste sprzęgiełko połączyło wejście z wałkiem silnika elektrycznego o liniowej zależności
    momentu od pobieranego prądu. To cenna zaleta wysokosprawnych silników bezszczotkowych o smukłym rdzeniu sprawiająca, że są przydatne tam, gdzie
    potrzeba dość dokładnie zmierzyć moment napędowy lub hamujący. Użyłem 68/40 (to wymiary bez obudowy w mm, średnica/długość) o momencie max.5 Nm.
    Wyniki - jak dla mnie - rzeczywiście ciekawe. To, że w aucie jest tam ciepło podczas jazdy i że tak ma być, to wiadome przecież...
    Pominę tu te niestrawne obliczenia, chyba, że ktoś z Was sobie zażyczy. Dość powiedzieć, że mocy 2 kW było mało i musiałem dopiąć drugi silnik już w tem-
    peraturze pokojowej na oleju Castrol SAE 90 w przekładni. Przy -9*C mocy 3kW, jaką dysponowałem ze zródła prądu wystarczyło tylko do napędzania tej
    nieobciążonej niczym na wyjściu przekładni z prędkością odpowiadającą ok. 60 km/h. To były prawie wyłącznie opory hydrodynamiczne oleju. Po podgrzaniu
    do ok. 50*C opory te spadły do ok. 1,7 kW dla 100km/h.
    Rzadszy olej, mniejsze opory. Na silnikowym 15W40 było już tylko 0,6 kW przy 50*C i odp. 100km/h. Dosypanie sporej ilości dwusiarczku molibdenu nie zmieniło
    tego wyniku. Podówczas nie było na rynku gotowych takich mikstur.
    Nie potrafię dokładnie określić, ile rzeczywiście tracimy energii w przekładni głównej, ale fakt, że jest ona mocno ciepła podczas jazdy mimo intensywnego
    chłodzenia świadczy, że niemało.
    Nie mogę też powiedzieć, żebym polecał to, czego się domyślacie, bo ryzyko jakieś tam jest. Ale może miałem szczęście, że nic stamtąd nie słychać po około
    250 tysiączkach, a paliwka to jakieś 1,5 , może 1,7 na sto mniej. Ale to wynik z tylko dwóch tysiączków po tym eksperymencie, bo niesyty zapragnąłem dalszych.
    Tym razem bliżej przodu autka.
    (cdn.)
    Pozdrawiam - Andrzej

    Człowiek nie tylko WIE, ale także WIE, ŻE WIE. Inne gatunki tego nie wiedzą.

    Być, Mieć, Wiedzieć.

  8. #28
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Sep 2014
    Posty
    78
    BMW
    E32 M30B35 4HP22EH
    Skąd
    Gorzów Wielkopolski
    Blog
    3
    Czekam niecierpliwie na dalszą część ;) Ciekawi mnie efekt końcowy

Podobne wątki

  1. [elektronika] Ciepło z nawiewów mimo naprawy elektrozaworów czyli prądu nie ma w E32
    Przez Martynka w dziale instrukcje / schematy
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 31-03-2014, 15:00
  2. Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 01-12-2013, 19:16
  3. Alpina nie Alpina - Czyli zakup chińskich felg
    Przez robert1903 w dziale Felgi, opony, itp.
    Odpowiedzi: 84
    Ostatni post / autor: 10-09-2013, 09:05
  4. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 19-10-2010, 19:31
  5. Pij mleko, bedziesz wielki:)
    Przez Mięsny w dziale NA KAŻDY TEMAT / Humor / Off Topic
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 25-03-2008, 19:18

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •