jakie skur... mnie walnal i niestety...nie bylo mnie przy tym..mysle ze to jakis dostawczy samochod...
dzisiaj cos tam porobie moze uda mi sie jakos to naprawic ..przynajmniej troche...szkoda mi kierunkow bo byly fajne..no i lampa gdzies pekla bo strasznie paruje..wszystko musze rozebrac.. :(