Jak odpalam z rana to falują obroty. Dolot szczelny na bank. Zawory ustawiłem. Podłączyłem miernik pod sondę i przy odpaleniu pokazuje stałą wartość 0,45V. Kiedy przestają falować obroty sygnał sondy zaczyna się zmieniać. Wyczytałem w instrukcji bentley'a, że powinno być między 0,2V i 0,8V. U mnie potrafi spaść do 0,05V i podnieść się do 0,9V. Zastanawia mnie czy jest do wymiany sonda czy to tylko jej reakcja na coś innego. Latem falowania z rana nie ma. Jak na podwórku robi się chłodniej to obroty falują. Czujnik temperatury powietrza pokazuje normalną wartość.