A ja nie polecam w autach z DPF usuwac :D tylko wymienic kolektor :D
A ja nie polecam w autach z DPF usuwac :D tylko wymienic kolektor :D
Pozdr.
Greg38
UWAGA! Pomagam poprzez forum a nie PW lub GG! Masz pytanie - załóż temat i prześlij link a postaram się odpowiedzieć!
http://7er.pl
http://bmw.n-sacz.pl
http://bmw-diag.pl
http://obd-can.pl
http://auto-diag.de
BOSS po co sie wypowiadasz jak nie masz zielonego pojecia na temat ? klapki nie maja wogole nic wspolnego z ekologia, bezsensowna wypowiedz nic nie wnoszaca to tematu
Celem wykształcenia nie jest napełnienie umysłu człowieka faktami; zadaniem jest nauczyć go, jak ma używać umysłu do.. myślenia. A często zdarza się, że człowiek lepiej umie myśleć, nie będąc krępowany wiedzą przeszłości.
Henry Ford
Nie pomagam przez tel, chcesz coś, jest pw, mail, gg, w ostateczności sms
wklejam z linka ktory podrzucil smoku na poczatku tego tematu : na tym opieram swoja wiedze : temat na bmw-sport.pl wypowiedz Pana Roger-Nysa
Nie czytałeś tematu od dechy do dechy!!!!
Z czasem w dyskusji......na forum wypracowane zostało trochę inne stanowisko.
Nie są to klapki gaszące !! tylko klapki zawirowań!!!
Dolot w kolektorze jest rozdzielony i na każdy cylinder przypadają dwa doloty (wiadomo dwa zawory ssące =dwa doloty)
Jeden z dolotów w kolektorze jest wolny (ten górny) natomiast ten dolny ma zainstalowane klapki.
Gdy klapki są zamknięte cylinder nadal jest napełniany powietrzem przez górny dolot.
Silnik nadal pracuje -Nie jest tak że gaśnie.
W grupie VAG na dolocie jest jedna wielka klapa i ona faktycznie odcina powietrze i gasi silnik. W BMW nie ma takiego elementu a przedmiotowe klapki spełniają inną funkcję.
Zgodnie z tym co zostało wklejone przetłumaczone wychodzi że klapki są zamkniete na wolnych i niskich obrotach. Gdy silnik wchodzi na wyższe obroty i zapotrzebowanie na powietrze jest większe klapki się otwierają.
Myślę że ma to związek z normą emisji spalin euro4 i utrzymaniem toksyn w dopuszczalnych granicach.
Teoretycznie gdy klapki są zamknięte skraca się dolot dzięki temu turbina musi mniej napompować aby osiągnąć zakładane ciśnienie. Wtedy wychodziło by że lag od dołu powinien być mniejszy.
Ale z drugiej strony w tym czasie cylinder napełniany jest przez jeden dolot więc objętościowo turbinie ciężko wdmuchać sporą dawkę powietrza.
Przecież dwa zawory ssące otwierają się równocześnie , gdy klapki są zamknięte powietrze wprowadzane jest jednym dolotem wpada do cylindra i wylatuje (teoretycznie) drugim zaworem otwartym ale jego dolot jest odcięty więc powietrze leci z cylindra aż do blaszki w kolektorze.
Powietrze tłoczone przez turbo z jednej strony napiera na blaszki od strony cylindra z drugiej od strony dolotu.
Więc czy baldaszki otwarte czy zamknięte pojemność dolotu jest taka sama z tą różnicą że przy zamkniętych blaszkach do cylindra wlatuje mniej powietrza.
Nie jestem jedyną osobą która zauważyła poprawę osiągów po wywaleniu blaszek.
Na pewno nie jest to ogromny przyrost ale u mnie nie doszło przez to do utraty mocy i tego jestem pewny na 100%.
Myślę że mniej ciekawie wyszła by diagnostyka spalin pod względem toksyczności i to tyle.
Idealnym potwierdzeniem problematyki wzrostu czy spadku mocy byłby jak ktoś wcześniej sugerował pomiar przed i po wyrwaniu blaszek na hamowni.
Może z czasem pojawi się ktoś kto zrobił to w takiej kolejności i sprawa będzie jasna.
Samo podpatrzenie czy klapki są czy ich nie ma bez ściągania kolektora jest do zrealizowania w prosty sposób jeśli nie lusterkiem bo głowy nie da się tam wsadzić to można wsadzić rękę z komórką i cyknąć parę fotek . Będzie widać czy " sztanga siłownika" jest połączona z klapkami czy lata sobie swobodnie bo ktoś zaślepił dziurki po ośkach śruba czy innym wynalazkiem.
Apeluję do wszystkich którzy zrobili ten zabieg o dzielenie się odczuciami czy jest spadek, wzrost czy moc pozostaje bez zmian ? naturalnie fotki i filmiki mile widziane :)
Pozdrawiam Krzysiek
NA LOGIKE : "Jeden z dolotów w kolektorze jest wolny (ten górny) natomiast ten dolny ma zainstalowane klapki" - DWIE RURY JEDNA CZASAMI ZAMKNIETA, CZASAMI NIE, TAK CZY SIAK DYMAJA W JEDNA DZIURE - GDZIE TU EKOLOGIA ?!?!?
Dla mnie skoro stwierdzone ze klapki zawirowan, i jest mul skoro po wycieciu nie ogarniaja nizszych obrotow, ale mimo to sa uzytkownicy ktorzy twierdza ze po zabiegu bunia lepiej jedzie, to swiadczy tylko o tym ze przy okazji caly uklad od a do z zostal przeczyszczony i sie fura zwawiej rusza, a z nowym kolektorem byloby jeszcze lepiej i dlatego powinno sie wymieniac - wersja dla kasiastych, a jak nie obowiazkowo usuwac klapki - wersja dla racjonalnie myslacych, tyle z mojej strony - mowie zle - napiszcie co sie nie zgadza. swoja wiedze opieram na tym co przeczytalem i czego dowiedzialem sie od osoby serwisujacej tylko i wylacznie bmki
Lemur jak bylismy w aso powiedzieli mi, ze mam klapek nie usuwac bo wlasnie tam mam wyciek z kolektora. Wczoraj zdjelismy kolektor, a ja klapek juz nie mialem :) Wszystko bylo czyste, ZADNYCH WYCIEKOW. Kolektor mam suchy jak nowy. Ot taka mala niespodzianka, dla mnie mila, a pana w aso podziekuje juz za jakiekolwiek diagnozy ! Pozdrawiam ;)
nie mowili nic o nieusuwaniu, mowili ze sie poci delikatnie - do zrobienia ale nie na juz tylko w niedalekiej przyszlosci, z tego co pamietam. Czy sa klapki czy nie bez demontarzu stwierdzic nie mogli... Tak czy siak piekne auto masz, w jednej czesci nie skladak, na pewno szybko kupca znajdziesz, ja zapoluje na benzynke. Przepraszam za lekkiego offtopa
Macie kogoś kogo możecie polecić z okolić Zielonej Góry, Poznania lub Wrocłąwia, kto by usunął te klapki tak aby wszystko było ok?
W Bydgoszczy to tak, ale nigdzie indziej nie znam :( ogólnie zabieg dość prosty dla kogoś kto ma trochę z mechanika ;) Nie powinien kosztować więcej niż 150zl. Kupiłeś coś, że pytasz ?