Witam chłopaki ... ostatnio zmieniłem tarcze i klocki hamulcowe na fabryczne ... Z myślą że drgania w kieronicy ustaną ... wyglada na to, że zrobiłem to nie potrzebnie bo okazało się, iż tarcze są jeszcze w miare natomiast na klockach polatałbym jeszcze około 2 miechów ... Jednak zrobiłem to ale drgania nadal pozostały :/ nie czuć ich natomiast przy prędkościach od 0-80 od 80-100 kierownica drga i nie powiem ... irytuje mnie to niemiłosiernie tym bardziej, że dzisiaj robiłem trase od rana, nie obeszło się bez korków w których jechałem praktycznie całą droge ( 300 km ) z prędkością 80-90 km/h ... Co to może być ?? Zastanawiam się czy przypadkiem na tych wrocławskich płaskich niczym patelnia drogach nie skrzywiłem felgi ... Jakieś inne sugestie ??