Witam


Może ktoś z was miał podobne problemy i będziecie w stanie mi coś podpowiedzieć.


Objawy wyglądają tak -

Auto pali i jeździ bez żadnych problemów - nie wyświetlają się żadne błędy itp..

Przy obrotach od 1900 - w górę pojawia się świst z lewej strony (strona kierowcy)

Po wizycie w serwisie powiedziano mi że lewa turbina sie kończy i zaczyna świstać
( gdzie auto Zawsze jest studzone po gonitwie )

Decyzja była szybka - regeneracja + wymiana wszystkich filtrów, olejów, odmy, sprawdzenie wszystkich wtryskiwaczy itp...

Po zdemontowaniu turbiny (warsztat stwierdził że nic tam nie widać - ale podjąłem decyzje o zrobieniu całego środka)

Po założeniu turbiny i wymianie wszystkiego co się tylko dało - TRAGEDIA !!! - Nadal to samo
bez Żadnej Rożnicy

dzień później - Demontaż turbiny + dostarczenie do innego warsztatu w celu sprawdzenia - pierwszej Firmy
i wielkie zdziwienie - opinia - turbina w super stanie tylko zakładać

Po założeniu - NADAL TO SAMO !!!!!!

Po wypięciu wtyczki od lewej turbiny i próbie - CISZA - wszystko wraca do normy

Od tego czasu zrobiłem 10.000 km auto jeździ bez żadnego problemu i sobie lekko świszczy przy obrotach od 1900 w górę - ( żadnego spadku mocy nie czuje )

Serwis rozkłada ręce - chciałem teraz wymieniać wszystkie uszczelki kolektorów itp.. lecz serwis idzie o zakład że to coś innego


Koledzy - kończy mi się powoli cierpliwość do tego auta POMOCY


Pozdrawiam