Wersja do druku
Witam,
Z gory przepraszam za pisownie, nie mam polskiego jezyka zainstalowanego. Spotkalisicie sie moze z odpadajacym lakierem przy lusterkach ? Tak jak na zdjeciach ponizej. Wiecie moze czym mozna to pomalowac ?
[IMG] https://zapodaj.net/3ec3f77825ef9.jpg.html https://zapodaj.net/956e457a9ae92.jpg.html[/IMG]
U mnie z lewej strony się lusterko utlenia. Myślę, że to od zalegającego podczas jazdy płynu do spryskiwaczy. W e39 też to miałem i malował mi to lakiernik ale nie była to trwała naprawa niestety. Moje auto czeka na wiosnę malowanie w 80 procentach i chyba kupię nowe lusterko bo chyba nie ma sensu malować chyba, że ktoś chce na rok czy dwa mieć spokój.
Co do lusterek , zeszlifować , podkład i czarny mat akryl lub baza do tworzyw czarna.
Akurat na lusterkach to się w miarę łatwo daje.
Wymontować,wyczyścić lub wyszkiełkować dać podkład najpierw epoksydowy a potem akrylowy a na samą górę farbę czarną matową tylko dwu składnikową bo te spraye to są nic nie warte.
Na upartego na podkład epoksydowy można zastosować to: http://www.hammerite.pl/product/hamm...-efekt-matowy/
Musi być jednak najpierw podkład epoksydowy bo tylko on zapewnia poprawną przyczepność do aluminium.
Tu masz taki tani http://allegro.pl/podklad-epoksydowy...076358469.html
Najlepiej w tym przypadku udać się do lakiernika, który coś takiego bez trudu naprawi. Jeśli chodzi ogólnie o ochronę samochodów, to może warto zastanowić się nad oklejeniem go specjalną folią: http://artgrafcars.pl/oklejanie-samochodow-katowice/. Na takiej folii można zamieścić wybrany przez siebie wzór, bądź po prostu wybrać kolor auta. Dzięki temu lakier będzie mniej eksploatowany, a sam samochód będzie się znacznie lepiej prezentował.
Dzięki za odpowiedzi,
Tak pewnie będę to rozmontowywał i tak jak mówicie zeszlifuję stary lakier i nałożę podkład i nowy lakier.
Niestety co chwilę wychodzą mi nowe rzeczy w aucie, pilniejsze, a to jako kosmetyka będzie musiało grzecznie poczekać w kolejce.
Pozdrawiam
Mam pewne doświadczenie w tym, że zawsze coś wypada. Można powiedzieć, że takie jest życie i nic się nie poradzi. Mam do Ciebie pytanie, czy kosmetyka jest za Tobą? Jestem ciekaw efektów.
Niestety, kosmetyka odeszła na dalszy plan
Nic innego jak malowanie od nowa :D jest to ewidentny ubytek lakieru nic z tym nie zrobisz innego oprócz położenia lakieru na nowo. Zetrzyj to wszystko zrób nowy podkład i jedziesz z tematem :pride:
Nie spotkałem się z takim lakierem. Mam też nadzieję, że to się nie zmieni. Życzę powodzenia w walce. Nie ma co ukrywać, że pewnie nie będzie łatwa.